Wpis z mikrobloga

  • 5
@meciasek Ale Ty #!$%@? głupoty. Czemu zakładasz, że nie byłam nigdy w sh? Próbowałam wiele razy na przestrzeni kilku lat i w kilku miastach, wychodziłam zwykle z niczym. Przytlacza mnie liczba ubrań, rzeczy na wieszakach nie są takie znowu tanie, a w koszach grzebać mogę maksymalnie 2 minuty. Chyba z czegoś to się bierze, że część ludzi wynajduje prawdziwe perełki w lumpeksach czy na pchlich targach i robi na tym niezły interes
  • Odpowiedz