Aktywne Wpisy
WielkiNos +658
Dziś rano ok 10:00 grupa przedszkolaków wyszła z pewnego poznańskiego przedszkola na spacer. Dzieci szły osiedlem Łazarz gdy nagle do dzieci podszedł 71 letni mężczyzna i jednego z chłopców zaatakował nożem, zadając ciosy w okolice klatki piersiowej. U chłopca doszło do zatrzymania krążenia. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Operujący dziecko profesor powiedział właśnie w tvp, że obrażenia były tak duże, że dziecko nie miało szans na przeżycie. Na ciele dziecka było kilka
giorgioflojdini +208
Cześć. Nie sądziłem, że zwrócę się z tym kiedyś do społeczności Mirko, ale cóż... Jest tu sporo osób w podobnym do mojego wieku i może znajdę jakieś ciekawe punkty widzenia. Sprawa dotyczy wspólnego zamieszkania z moją dziewczyną. Ja 23 lata, ona 19. Nasz związek trwa już ponad 2 lata. Na chwilę obecną wygląda to tak, że ja sam wynajmuję kawalerkę, a ona mieszka z mamą. Byłem i dalej staram się być cierpliwym, ale taka sytuacja przestaje mi powoli odpowiadać. Chciałbym ją mieć przy sobie, dzielić z nią tę wspólną przestrzeń na co dzień. Nasza sytuacja finansowa też jest dobra, ponieważ oboje pracujemy, a nasz łączny dochód miesięczny to około 8 tysięcy (ona 2,5k, ja 5-6k). Ona zaczyna studia zaoczne, ale nie będzie ich opłacać z własnej kieszeni. Natomiast mam wrażenie, że nie pieniądze są tutaj problemem. Rozmawiałem z nią już na ten temat. Jest sceptycznie nastawiona argumentując to tym, że wspólne zamieszkanie zrodzi konflikty (wychodząc z tego idiotycznego założenia, to nigdy ze sobą nie zamieszkamy), a skoro ma możliwość mieszkać z mamą i nie wydawać na utrzymania ani złotówki, to chce z tego korzystać. Jest jej wygodnie żyć u mamy, do której też jest mocno, wręcz anormalnie przywiązana. Ja jestem zdania, że jak chcesz z kim być, kochasz tą osobę, to chcesz być blisko niej i nie szukasz wymówek. Nie wiem, coraz bardziej zastanawiam się nad postawieniem jakiegoś ultimatum. Jaka jest Wasza opinia?
Pozdrawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
xDD
Zaczaiłeś się na nią na czacie z nickiem lubiedzieci?
Może nie chce takich zobowiązań, jest za młoda, nie czuje się gotowa?
Podam Ci też przykład, który ja znam osobiście. Mam koleżankę, która ma 24 lata, jest z chłopakiem od 4lat i nie chcę z nim tak po prostu mieszkać. Nie i już. Ona lubi mieszkać sama
@Sdfghjkl: To raczej nie jest sedno problemu. Rzeczywiście jej rodzice są raczej konserwatywni, ale na spokojnie do ugadania. Poza tym dziewczyna jest już pełnoletnia, samodzielna, ze stabilnym dochodem. Natomiast tak jak mówię - kwestia rodziców jest tutaj do przejścia.
@Daleki_Jones: @puchacz265: Tak jak napisał kolega puchacz napisał - nie widzę nic złego w takiej różnicy
Teraz mam 26 lat i jak przypomnę sobie siebie jak miałam te 19-20 lat to byłam bardziej rozrywkowa, chciałam więcej wychodzić, mieć więcej swobody. Po jakimś czasie zrobiło się zbyt jednak dorosło. Zakupy, sprzątanie, gotowanie, ciągle razem, chciało się pozbyć samemu - nic z tego. Chciało się więcej ze swoimi znajomymi spędzać czas ( nie mam