Wpis z mikrobloga

Chciałbym przekazać Wam info dotyczące produktu jednego z brandów udzielającego sie na mirko.
Chodzi o SAVIO TR-09, transmiter bluetooth.

Kupiłem go w dużej sieci marketów elektro, kosztował 90zł i był najdroższym produktem na regale.

Właściwie od początku uderzyła mnie niska głośność przesyłanego dźwięku. Nawet na maksymalnych ustawieniach było niewystarczająco głośno. Drugim ciosem, właściwie dyskwalifikującym ten produkt jesy masa artefaktów dźwiękowych. Pyknięcia, kliknięcia, pojedyncze trzaski, reagowanie trzaskami na włączenie kierunkowskazów czy wycieraczek. Testowałem w wielu autach, Audi TT i A8, Peugeot 208, VW T4, Suzuki XL7, Mercedes Sklasa. W każdym używanie go to była wątpliwa przyjemność. Była jeszcze możliwość, że to wina konkretnego egzemplarza, ale ostatnio zobaczyłem u kumpla w schowku dokładnie ten sam model. Mówię - Ooo, masz taki sam transmiter jak ja. Jego odpowiedź brzmiała - A daj mi spokój z ty g***em... ma dokładnie te same objawy.

Wczoraj znalazłem paragon i będę się starał to zwrócić, a za tą samą kasę kupię Xiaomi, które już przetestowałem i jest gigantyczna przepaść.

#wykopowytest #savio #elektronika
  • 21
@terrarek: Im lepsza instalacja antenowa, lepszej jakości radio, tym transmitery działają gorzej. Antenę od radia masz na zewnątrz blaszanej puszki, antenę transmitera który w porywach ma z 2mW masz wewnątrz - to nie ma prawa dobrze działać - i nieistotny jest tu producent bo moc definiuje prawo. Co innego jak byś od radia odłączył antenę i wetknął tam kawałek przewodu który był by blisko transmitera - takie coś działało by zdecydowanie
@terrarek: Też używam modelu TR-09 i jedyna opcja to podgłoszenie w telefonie na 75% około, po czym regulacja głośności w samochodzie, w przypadku 100% w telefonie są takie trzaski, że nie da się słuchać.
Podłączając USB pod ładowanie pojawiają się dodatkowe trzaski przy ruchach wtyczką w transmiterze, a zaplaciłem także około 90zł. Prosty w obsłudze, ale jakość nie jest proporcjonalna do ceny.
@dktr na pewno masz sporo racji w tym co piszesz, widać że to ogarniasz. Testoealem i w noeszych i w starszych autach zawsze z tym samym efektem. A Xiaomi z tej samej półki cenowej działa bezproblemowo ¯_(ツ)_/¯
@terrarek: Jeszcze pozostaje kwestia jakości samej emisji z takiego transmitera. Ludzie myślą że to będzie miało jakość jak normalne stacje pokroju RMF, tyle że problem jest taki że w takim RMF'ie jest cała szafa procesorów emisyjnych, koderów stereo i cała masa innych zabawek za gruby hajs który służy tylko temu że brzmi to tak jak słychać. A w takim prostym transmiterku wszystko scalone w jeden scalak i tyle - pewnie jakiś
@l3g1t na codzień obu wspomnianych Audi, TT 8N i A8 D3. W TT można dać jakiś emulator zmieniarki, i chyba wtedy mamy auxa, czytnik kart i usb z tego co pamietam.
W A8 grubsza przeprawa bo nie mam wyprowadzonego kabla MMI:<
Im lepsza instalacja antenowa, lepszej jakości radio, tym transmitery działają gorzej. Antenę od radia masz na zewnątrz blaszanej puszki, antenę transmitera który w porywach ma z 2mW masz wewnątrz - to nie ma prawa dobrze działać - i nieistotny jest tu producent bo moc definiuje prawo.


@dktr: jak już tak wyciągasz tu jakieś prawa fizyki, to doczytaj o długościach fal i ich propagacji. Bo te teorie powiązanie z jakością radia i
@vostok:

Generalnie, jeśli zakłócenia pojawiają się w różnych klasach aut, przy odpaleniu jakiegokolwiek urządzenia elektrycznego (kierunków czy wycieraczek), to świadczy to o tym, że po prostu transmiter jest gówniany i tyle.


Trzeba rozróżnić jeszcze rodzaj zakłóceń czy wdają się po zasilaniu i są modulowane i nadawane przez transmiter, czy może powstają przez zbyt słaby sygnał - a tak jest przeważnie - a słabszy jest dlatego że wszystkie transmitery mają za małą
I ostatnie pytanie poskładałeś w życiu choć jeden nadajnik FM?


@dktr: oho, lecimy w argumenty ad personam co?

większości aut instalacja antenowa jest wzorowa, dobrze ekranowane przewody, wzmacniacz w samej antenie która jest na zewnątrz i jest otoczona masą nadajników o ogromnej mocy w porównaniu do transmiterów, które raz że trzymasz wewnątrz auta, a dwa że taki transmiter nie ma nawet prawidłowej anteny nadawczej - jak już wspomniałeś o długości fal
@vostok: W tym problem że nie wystarczy, w radioodtwarzaczach montowanych w skodach (swing, blues) po przytrzymaniu dłużej gałki włączania masz tryb serwisowy i masz tam ładnie pokazaną siłę sygnału, porównaj sobie to do słabej stacji i transmitera, przekonasz się dlaczego moc jest za mała, wystarczająca to by była gdyby antena od radia była wewnątrz 10cm od transmitera.

oho, lecimy w argumenty ad personam co?

Nie, skonstruowanie choćby jednego nadajnika daje ogromne
@dktr: nie wiem czemu jak rzep tak tej mocy się uczepiłeś... Przecież widzisz, że nie moc sygnału jest problemem, bo radio samochodowe odbiera to, co nadajnik nadaje.
Problemem jest to, że w sygnale nadajnika leci cały zestaw zakłóceń, których tam nie powinno być, a skoro jest to sprawa powtarzalna, niezależna od auta, to najwyraźniej transmiter jest tak badziewnie zrobiony, że nie filtruje żadnych zakłóceń, w tym tych na instalacji elektrycznej, zasilającej.