[OperatorHydrolokator]

Joł, czy ktoś z tutaj obecnych korzysta z #clonezilla server edition #drbl ? Mam jeden #!$%@? problem, na który nie mogę znaleźć rozwiązania. Mam jego obejście, ale ciekawi mnie czy ktoś może próbował z czymś podobnym walczyć. W czym rzecz: nowy Dell Latitude 5400, świeża, czysta instalka #windows10 - chcę zrobić obraz, spoko. Obraz się robi, w sumie 4 partycje: efi, boot, ms reserved, partycja C. Problem mam z partycją ms reserved - ma ona ~16MB i jest niby RAW (clonezilla kopiuje ją dd). Zrobienie obrazu to tam wuj, ale odtworzenie to masakra. Zatrzymuje się na tej właśnie partycji i dupa, czas rośnie, nic się nie dzieje. Obejście jest takie, że można tę partycję pominąć ctrl+c i pójść dalej. O dziwo Windows się po tym bez problemu podniesie i działa.
I teraz - od czego jest ta partycja i dlaczego clonezilla ma z nią taki problem? I dlaczego po tym obejściu winda wstaje, a jak ją wywalę ręcznie np.: gparted to taki Windows już się nie uruchomi?
#kiciochpyta #linux #komputery

[cysiekw]

@OperatorHydrolokator musisz mieć tą partycje nie możesz jej wywalić nic tam nie ma za bardzo potrzebnego ale musi być https://en.m.wikipedia.org/wiki/Microsoft_Reserved_Partition

[OperatorHydrolokator]

@cysiekw: OK, jasne. Tylko dziwi mnie to, że na poprzednim modelu (o dziwo nazwa to 5490 ;)) nic takiego nie miało miejsca. Wuj wie w sumie czy to może być kwestia samego sprzętu? Bo to jest pierwszy Dell, który widzę, że nie ma trybu legacy w menu startowym (nie wiem czemu w ogóle go #!$%@??) . I dlatego też CZSE musiałem przekonfigurować by poprawnie się uruchamiał.