Wpis z mikrobloga

Rzuciłem okiem. Wysyłałeś e-maile do landlordów :) W Irlandii się DZWONI. E-mail jest w "klasie średniej" nienormalny. I tak było już tutaj z 15 lat temu gdy tu trafiłem. Oczywiście, sporadycznie trafiają się wyjątki - ale to na tutejsze warunki bardzo nienormalne. W Polsce nawet te 15 lat temu kilkadziesiąt e-maili dziennie w skrzynce w pracy to nie było coś bardzo niezwykłego. Tu - trzeba często najpierw zadzwonić, że e-mail wysłany :)
@bialy100k: Na portalach, z których korzystałem były jedynie formularze do wysłania wiadomości.
Dlatego właśnie piszę ten poradnik. Zeby ludzie niezorientowani w temacie wiedzieli jak się zachować.
@RubberDiq: tam jeśli jest wynajem przez agencję to jest zazwyczaj podana jej nazwa. Wtedy się wchodzi na stronę tej agencji i dzwoni, a najlepiej idzie do ich oddziału.

Generalnie w Dublinie z mieszkaniem to najlepiej pytać w pracy. Jeśli przyjeżdżamy tu do tech sektora to:
a) pracodawca na pierwszy miesiąc zapewni nam mieszkanie oraz przynajmniej jeden dzień pomocy agencji przeprowadzkowej
b) na 100% są wewnętrzne grupy, w których ogłaszają się pracownicy