Wpis z mikrobloga

Mirki, potrzebuje Waszej opinii dotyczącej sytuacji, która mnie dziś spotkała

Otóż zjawisko częste na stacjach/myjniach Orlen - zajeżdża się pod wjazd myjni, zostawia samochód aby dopiero udać się do kasy i kupić kupon na myjnie.

Właśnie tak dzisiaj się zachowałem - z daleka widziałem, że nie ma kolejki, zajechałem pod wjazd, zamknąłem lusterka, zdjąłem antenę i udałem się do kasy, aby zakupić kupon. W czasie kiedy szedłem do budynku, na parking stacji zajechały dwa samochody - BMW 5, F10 oraz Volkswagen. Kierowcami byli dwaj mężczyźni na oko w wieku 50-60 lat, ubrani w garnitury więc mogę się domyślać, że to jacyś przedsiębiorcy. Po wyjściu z samochodu kierowca BMW powiedział do kierowcy VW , że "on pójdzie kupi" więc od razu wiadomo, że panowie się znają / jadą razem. Z wspomnianym Panem właściwie w jednym momencie wszedłem do sklepu, czynna była jedna kasa i finalnie to on był pierwszy obsługiwany. Zamówienie, które składa ... kupon na myjnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kasjerka dała mu możliwość wyboru zdrapki, on zaczął coś kręcić nosem i pytać po co mu właściwie ta zdrapka. W tym czasie została otworzona druga kasa do której podszedłem, szybko powiedziałem co chce (kupon na myjnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) wybrałem zdrapkę i ... od kas odeszliśmy w jednym momencie, ze sklepu pierwszy wyszedłem ja.

Podchodząc do myjni już widziałem, że kierowca Vw stoi przy moim samochodzie i coś mówi pod nosem. Ja na szybko rzuciłem portfel do samochodu i chciałem iść do automatu w celu zeskanowania kodu. W tym czasie kierowca BMW zajechał pod myjnie, wysiadł i od razu zaczął mnie wyzywać, że jestem chamem, że on był pierwszy.

Zatrzymałem się, zapytałem dlaczego jestem obrażany - odpowiedział, że jestem obrażany ponieważ jestem chamem :D na ponowne pytanie dlaczego mnie obraża , odpowiedział, że on był pierwszy a ja jestem szczeniakiem, który nie zna zasad życia. Odpowiedziałem , że na tej stacji normalnym jest rezerwacja kolejki, finalnie i tak to ja pierwszy wyszedłem i poprosiłem o zaprzestanie obrażania. Oczywiście prośba nie spotkała się z aprobatą więc po prostu zeskanowałem kupon, powoli wjechałem na myjnie i uruchomiłem program.

Z myjni wyszedłem, jednak z powrotem wchodząc aby wyjechać samochodem, zapisałem sobie numer rejestracyjny starszego Pana , aby w razie czego wystawić mu odpowiednią opinie lub po prostu udostępnić ją tutaj - wiadomo że siła wykopu jest ogromna

Drodzy użytkownicy - poważnie nie wiem kto miał tutaj racje - czy ja, zachowując się jak wielu innych Kierowców zajeżdżających od razu pod myjnie aby zarezerwować sobie miejsce, czy Pan, który zajechał przecież na stacje, jak i później i tak z niej wyszedł jako drugi ?

Jeśli to ja mam racje, udostępniam jego rejestracje i jedziemy z inbą :D

#gownowpis #pytanie #kubica #orlen #zdrapki
  • 6
@skit32: Moim zdaniem powinno się najpierw iść kupić kupon a dopiero potem podjechać pod myjnię. Są osoby, które kupują kupony na zapas, żeby było szybciej i potem jest taka sytuacja, że ktoś już ma kupon a musi czekać bo dwie osoby zastawiły wjazd i czekają w kolejce do kasy.
No i super , dziekuje za odpowiedzi choć przyznaje , że już tyle razy widziałem "zajmowanie kolejki" , że wydawało mi sie to normalne :))

Na pewno jednak pan nie powinien być aż tak krewki ()
@skit32: No właśnie większość ludzi tak robi, że najpierw zajmuje miejsce pod myjnią a potem idzie kupować kupon. Nic się z tym nie zrobi. Podobnie jest z kupowaniem jedzenia. Najlepszą opcją jest zapłacić za tankowanie i hot-doga jednocześnie (powiedzieć z jakim sosem) i w czasie jak go przygotowują wyjść i przestawić auto spod dystrybutora, wrócić i odebrać (no chyba, że jest dedykowany pracownik, który przygotowuje już w trakcie obsługi). Większość niestety