@Piottix: jeżeli nie studiuje się PRAWA na jakiejś topowej uczelni / lekarskiego / stomatologii / farmacji / informatyki / lotnictwa / nawigacji / na wyższej szkole oficerskiej to w sumie 90% dyplomów i tak można sobie wsadzić w dupę. I mówię to jako człowiek, który ma dyplomy 2 uczelni technicznych. Jeżeli jeszcze raz miałbym 19 lat i stał przed wyborem kierunku, to albo bym startował na jeden z powyższych, a jeżeli
@sralpies: Tylko, że 90% osób idzie na studia, żeby sobie przedłużyć młodość, a nie tam po jakiś papier. Dobrze płatną robotę można znaleźć nawet bez dyplomu - schody się zaczynają, gdy chce się wejść wyżej po szczeblach kariery, bo wtedy już "wypada" mieć cokolwiek.
@sralpies: za każdym razem z tego #!$%@? starych dziadów, którzy o rynku pracy mają #!$%@? pojęcie, bo od 20 lat pracują w jednym Januszexie, albo wymieniają się między dwoma
w sumie 90% dyplomów i tak można sobie wsadzić w dupę
ta, ale polecam sprawdzić 3/4 ogłoszeń o pracę inną niż #!$%@? na taśmie, większość z nich wymaga dyplomu, albo bycia na n-tym roku studiów
@niochland: 1) kto powiedział, że mi "#!$%@?" idzie, glucie na liścia? 2) praca dla ludzi po studiach jest, owszem, ale #!$%@? płatna w większości, szczególnie w pierwszych latach na początkowych szczeblach kariery. Tylko weź pod uwagę, że bardzo duża część ludzi wyżej #!$%@? nie podskoczy i często zostaje na niskich szczeblach całą karierę 3) biorąc pod uwagę powyższe, 5 lat nauki oraz same znaki zapytania co do przyszłości danej branży, często
@niochland: > ta, ale polecam sprawdzić 3/4 ogłoszeń o pracę inną niż #!$%@? na taśmie, większość z nich wymaga dyplomu, albo bycia na n-tym roku studiów
I co z tego, że jest napisane w ogłoszeniu? Ja mam totalnie gdzieś to co piszą w ogłoszeniu, jeśli chodzi o wymagania (poza twardymi skillsami) - aplikuję, gdy podoba mi się oferta, i tyle. Mam średnie wykształcenie, a bez problemu byłem zapraszany na rozmowy do
na wyższej szkole oficerskiej to w sumie 90% dyplomów i tak można sobie wsadzić w dupę. I mówię to jako człowiek, który ma dyplomy 2 uczelni technicznych
@sralpies: widać mało uważałeś na tych studiach. Studia uczą cię uczyć i radzić z dziwnościami, pozwalają zdobyć trochę kontaktów, czasami rozejrzeć się w branży, która cię interesuje, a nie tylko zdobywać wiedzę. Jako robol w pewnym momencie bez wykształcenia i obycia wyżej dupy nie
Jeżeli jeszcze raz miałbym 19 lat i stał przed wyborem kierunku, to albo bym startował na jeden z powyższych, a jeżeli
@sralpies: ¯\_(ツ)_/¯
ta, ale polecam sprawdzić 3/4 ogłoszeń o pracę inną niż #!$%@? na taśmie, większość z nich wymaga dyplomu, albo bycia na n-tym roku studiów
2) praca dla ludzi po studiach jest, owszem, ale #!$%@? płatna w większości, szczególnie w pierwszych latach na początkowych szczeblach kariery. Tylko weź pod uwagę, że bardzo duża część ludzi wyżej #!$%@? nie podskoczy i często zostaje na niskich szczeblach całą karierę
3) biorąc pod uwagę powyższe, 5 lat nauki oraz same znaki zapytania co do przyszłości danej branży, często
I co z tego, że jest napisane w ogłoszeniu? Ja mam totalnie gdzieś to co piszą w ogłoszeniu, jeśli chodzi o wymagania (poza twardymi skillsami) - aplikuję, gdy podoba mi się oferta, i tyle. Mam średnie wykształcenie, a bez problemu byłem zapraszany na rozmowy do
Komentarz usunięty przez autora
@sralpies: widać mało uważałeś na tych studiach. Studia uczą cię uczyć i radzić z dziwnościami, pozwalają zdobyć trochę kontaktów, czasami rozejrzeć się w branży, która cię interesuje, a nie tylko zdobywać wiedzę. Jako robol w pewnym momencie bez wykształcenia i obycia wyżej dupy nie