Wpis z mikrobloga

@nini: U psa kumpla to nie była kwestia prowadzenia właśnie, tylko ucisku czachy na mózg. Pies był szkolony, tresowany i do pewnego momentu słodziak. Potem zaczęło odwalać.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@nini: Czy piękny to kwestia gustu ale że to #!$%@? rasa to nie ma co dyskutować. Ciekawe czy dalej będziesz go tak wielbił i chodził z nim bez kagańca gdy kogoś pogryzie a że to zrobi to nie kwestia czy ale kiedy. Genetyki tej rasy wychowanie nie zmieni.
  • Odpowiedz
@Mroczny_Piskacz: dokładnie, w lesie nie jest to dobrym pomysłem. Swoją drogą sporo osób boi się amstaffów, pitbulli, rottweilerów ale ich genialni inaczej właściciele często mają to gdzieś... kiedy idziesz sobie spokojnie z pupilem na spacer do lasu, oczywiście na smyczy, a nagle zza zakrętu wyskakuje pies takiej rasy puszczony luzem, nie jest to miłe doświadczenie.
  • Odpowiedz