Wpis z mikrobloga

@Monoecho: Wg najnowszych badań okazało się, że liczy się nie ilość kalorii, a ich jakość. Kalorie z tłuszczów (np. orzechy czy awocado) są zdrowsze niż z cukrów (np. soki, jogurty owocowe czy słodycze). Nawet kilka dni temu na wykopie był ten film: https://www.youtube.com/watch?v=BmOqtLVTW-Y&list=PLVzkQ-cejj2h27yFyhgyK1TQphYHHI4Sj&index=8&t=0s

Zrobiono w nim eksperyment. Główny bohater z rzeczywiście zdrowej diety przeszedł na dietę powszechnie uważaną za zdrową, ale wysoko przetworzoną i zawierającą dużo cukru (płatki śniadaniowe, soki, musy
  • Odpowiedz
@Monoecho: zapotrzebowanie to 24 x waga ciała (docelowa) i to:
x 1,2 przy niskiej aktywności
x 1,4 przy średniej aktywności
x 1,6 przy dużej aktywności

Więc suchoklates piwniczak ważący 65kg będzie potrzebował 1800 kcal a gość pracujący na budowie 90kg grubo ponad 3500 kcal.
  • Odpowiedz
@marian1881:

przytył 10 kg choć licząc w kaloriach to nawet jadł ich trochę mniej


xDDD ja #!$%@? ze ludzie sa tak ciemni i w to wierz

Zeby przytyc MUSI buc nadwyzka kaloryczna. Zeby svhudnac MUSI byc deficyt kaloryczny. To jakiej jakosci sa te kalorie i jakie jest makro - to jest sprawa drugorzedna ktora vedzie wplywac na jakisc masy, krazenie, ogolne zdrowie etc

Podstawa to deficyt lub nadwyzka.

Jesli ten czlowiek
  • Odpowiedz