Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Siemka mirki, mam mały problem ze swoją Hondą CBR125R (2012r)
Podczas podjazdu pod małą górkę (wjeżdżałem bez problemu pod dużo większe i to z pasażerem) totalnie brakło mi mocy, zaświeciła się kontrolka Check Engine, a przy zatrzymaniu motocykl zgasł. Po przekręceniu kluczyka wyświetlacz nie reagował, rozrusznik na naciśnięcie przycisku również. Kilkanaście minut później honda nagle ożyła, licznik i światła sie zaświeciły po przekręceniu kluczyka, bez problemu odpaliłem moto i pojechałem w stronę domu (check engine nie świecił) . Jechał normalnie aż do kolejnej, całkiem dużej górki, wyjechałem na szczyt, przy zjeździe ponownie brakło mocy, zatrzymałem się, silnik od razu zgasł, kontrolka CE świeciła. Później sytuacja powtórzyła się kilka razy, a przy ostatnim wyświetlacz pokazywał 92 km/h, kiedy stałem w miejscu, 0 km/h kiedy jechałem ~70, wskazania stanu paliwa i temperatury silnika też wariowały.
Teraz nawet na płaskim terenie nie da sie przejechać kilkuset metrów, bo silnikowi odwala. Mam wrażenie że to coś z elektroniką, może wtrysk nie podaje paliwa przez błąd komputera?

Co to może być? Moduł zapłonowy, czy coś bardziej skomplikowanego (martwi mnie zachowanie wyświetlacza który pokazywał oderwane od rzeczywistości wartości prędkości, paliwa, temp silnika i obrotów). Z góry dzięki za sugestie, co mogło się zepsuć.

PS. Po przekręceniu kluczyka automatycznie świeci się podświetlenie wyświetlacza. Motocykl stał w miejscu, nawet go nie dotykałem. Przekręciłem kluczyk - wszystko zadziałało, a chwilę później już nie.
#motocykle #motomirko #motocykle125 #pytaniedoeksperta
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sevoy:

Po przekręceniu kluczyka wyświetlacz nie reagował, rozrusznik na naciśnięcie przycisku również. Kilkanaście minut później honda nagle ożyła, licznik i światła sie zaświeciły po przekręceniu kluczyka


widziałem w X Files, to porwanie przez UFO
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Crea: sorry, że zapomniałem odpisać. Już stoi u mechanika, nie doszukałem się usterki, ale jakaś na pewno jest (,)