Wpis z mikrobloga

NIE PODDAŁEM SIE !(σ ͜ʖσ)
Po akcji w ambasadzie nie miałem zbyt dużego pola manewru bo ani do Chin ... ani do Rosji ... wiec postanowiłem skorzystać z ostatnich dni mojej mongolskiej wizy.
postanowiłem, ze jadę prawie, ze pod Chiny czyli w stronę południowego Gobi
Pamietam tylko jeden moment w drodze na pustynie,
gdzie skończyła sie droga . (°°
Po prostu , pach i już nawet gruntowej trasy nie było !
Coś strasznego !
I tak udało mi sie zlapac stopa z jedna rodzina nomadów którzy prawdopodobnie sie przeprowadzali .
Na nasze nieszczęście, dzień wcześniej padało, a nasze auto ugrzęzło w błocie .
Ruszyłem wiec na piechotę i tak przez dwa dni o jednej butelce wody, bez jedzenia błakalem sie po pustkowiu !
Az do momentu kiedy zobaczyłem w oddali jeden z typowych mongolskich domków !
Poszedłem tam jak najszybciej.
udało mi sie podładować troche baterii telefonu i jeden z nomadów zaproponował mi, ze zawiezie mnie motocyklem na pustynie żebym mógł nagrać pare ujęć i porobić zdjec po czym mnie odwieźć do najbliższego miasta ...
przynajmniej tak zrozumiałem, wiec z 25% procentami baterii wsiadłem na motocykl i pojechałem 45 km w stronę złotych piasków pustyni !(ʘʘ)
Było nieziemsko ! Coś niesamowitego ! Mega żywioł, mega energia i super wibracje !
Nie mogłem sie oprzeć, wiec musiałem zjednać sie nago z tym żywiołem :)
Czułem sie jak Halfdan z vikingow !( ͠° ͟ل͜ ͡°)
Po paru godzinach wróciliśmy do domku mojego kierowcy, który jednak stwierdził ze nigdzie dalej nie jedzie !
Myślałem ze skisne ! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podziękowałem i ruszyłem maszerować kolejne 60km w stronę najbliższego miasta !
O Mongoliooo... matko pieszych ....
Autorsko #fitontrip
#podrozujzwykopem #podroze
https://www.youtube.com/watch?v=WK5UkmUYOys&t=29s
FitOnTrip - NIE PODDAŁEM SIE !(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Po akcji w ambasadzie nie miałem zbyt duże...

źródło: comment_8Vh2scbllnsaTu2wxPTPKedPTphcR9kn.jpg

Pobierz
  • 4