Wpis z mikrobloga

afera z kaszami w lidlu, podani producenci tych kasz, gównoburza we wszystkich mediach, a rolnicy piszą w komentarzach, że polskiej gryki sprzedać do jednej z firm z janowa nigdy nie mogli, bo firma ciągnie import z ukrainy... ale w swiat dzięki #!$%@? polskim pseudo ekologom i mediom polskojęzycznym znowu pójdzie info, że POLACY TRUJO!! #rolnictwo #jedzenie #lidl #ekoterrorysci
  • 11
@siodemkaxx: no dobra a jak jest z dosuszaniem rzepaku czy owsa przed zbiorem glifosatem? Przecież w Polsce tak robią, a my to potem jemy :/. Ja sie nie zajmuje produkcją roślinną ale o takich sprawach rozmawiam i czytam, na jaką skalę to.jest to nie wiem, czy wwszyscy tak.robią czy tylko część rolników, też nie wiem ale tak.się robi niestety
@KrowkaRobiMuu: sam byłem ciekaw więc popytałem większych rolników z okolicy ( sam jestem sadownikiem wiec zboża nie mam) jak to jest z tym glifosatem i powiedzieli wprost - nie ma to sensu... dosuszało się owszem, ale reglone ( teraz już wycofane więc nie wiem co dalej) i jego zamiennikami, bo jest to substancja która "parzy" rośline w ciągu max 3-5 dni i nadaje się od razu do zbiorów, jeśli oczywiście wcześniej
@siodemkaxx: A czy lidl też sprowadza z Ukrainy? Jeżeli są takie trudności w stosowaniu glifosatu, np. pogoda to dlaczego Ukraińcom się opłaca tego używać. Ja akurat też pytałem rolników i wiem, że stosują glifosat do siemienia lnianego, rzepaku. Spróbuj kupić ekologiczny olej w Polsce taki, który nie ma glifosatu. Producenci odsyłają do hurtowni z Niemieckich bo u nas nikt tego nie sprawdza.