Wpis z mikrobloga

@Takeshi_Kovacs: E no potrzebuję do swojej taczki, tak do 400 zł najlepiej xd
@KiiK6: @waciak: Nawet jeśli jeżdżę 50-100 km miesięcznie? Auto też pewnie długo u mnie nie będzie. Mieszkam w górach, więc często po śniegu muszę jeździć.
@daeun: Nie jeżdżę po autostradach, a jak już to raz, dwa razy na sezon i na pewno nie będę do 140 kręcił nawet, bo i nie ma czym.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@KiiK6: bzdura. Za normalne opony budżetowe musisz dać nie parę groszy, tylko 2x tyle.

@Tippler: Gał-Gum. Latam drugi sezon na modelu ALP4. Rewelacja. Zazwyczaj na temat bieżnikowanych mają do powiedzenia najwięcej ci, co na nich nie jeździli. Ja mam te bieżniki na samochodzie z silnikiem 2.0 i 135KM i nie jeżdżę po mieście, tylko większość to trasy. Jest dobrze i śmiało można nawet 140-150 autostradką latać. Głośne były tylko pierwszego
@Tippler: z bieznikowanych dobre są Profil. Kilku znajomych używa w wozach o różnej mocy i różnym przedziale cenowym - nikt nie narzeka. Zimą i tak nie będziesz bił rekordów prędkości. Nie znam też przypadków żeby komuś się coś #!$%@?ło w tych oponach. Najtańsze chinole wcale nie będą lepsze.
@Tippler: ja latam na firmie "Profil". Podobno bardzo dobra marka jeśli chodzi o bieżnikowane (robili też opony do sportu z tego co pamiętam). I nie wiem co tak ludzie na nie psioczą. W śniegu trzymają jak #!$%@?, na mokrym trzeba uważać, ale też nie jest tak, że w ogóle nie trzymają.. Letnich bym nalewek nie kupił, ale zimowe do spokojnej jazdy od sprawdzonego producenta (nie żadnego nalewanego chinola) to czemu nie?
najtańsze chinole/ ukrainskie weź


@nunu85: to sobie poczytaj o tym dziadostwie, zamiast głupoty #!$%@?ć.

I tak, jak byłem młodszy i głupszy, to miałem nalewki. Przyczepnosc zadna, po pół roku z jednej wyszły druty.


@nunu85: to chyba było ze 20 lat temu, a pisząc takie bzdury to druty masz w głowie.

nie lepiej lekko używane np frigo2?


@naxed: nie. Serio. Ja już więcej żadnych używek nie kupię.

Już lepsze najtańsze