Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Minęło sześć dni od wzięcia ostatniej alpry. Wbijam sobie w głowę, że nie wolno i to niszczy. W tygodniu łatwiej to kontrolować, wracam późno w nocy, łykam jakieś na sen i odpływam. Ale najgorsze są weekendy, gdy siedzę sama godzinami w mieszkaniu. Nie mam po co wyjść, w głowie wracają myśli. Ich tysiące, a żadna nie ma sensu. Jak to się dzieję, że gdy mamy wszystko to to odrzucamy i upadamy. Chciała bym #!$%@?ć to opakowanie, ale wiem też, że bez niego dalej nie dam rady. Nie potrafię przyznać się z nicku, ale potrzebowałam wyrzucić z siebie, że żałuję, że to biorę.
#depresja #narkotykizawszespoko #alprazolam # #benzodiazepiny

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 9
  • Odpowiedz
Samotność jest #!$%@?, to faakt. Dlatego towarzystwa dotrzymuje mi biała dama. I tak sobie siedzimy 3 dobe bez snu, może 4. Kto by to liczył teraz. Ps. alpre możesz mi oddać zamiast wyjebywać, odpłatnie nawet wezme ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dunkel_Hell: @Phenix_108: Ja bym radził jednak coś działającego bardziej neuroprotekcyjnie i wspierającego neurogenezę (odbudowę zniszczonych neuronów), wtedy OPowi nawet mimo brania alpry z głową nic złego by się nie działo, a nawet polepszyło np. Agmatynę, czy ciężej dostępną, ale najsilniejszą jeśli o to chodzi Memantynę, CBD, GABA (bo zgaduje, że układ GABA jest u OP kompletnie od alpry rozwalony, jeśli ma aż takie myśli) Kreatynę, może jakiś nootrop jak NSI-189,
  • Odpowiedz
OP: @BlackDave
Antydepresanty łykam już 3 lata. Afobam i Alprox to najsilniejsze, które miałam nie stosować regularnie. Zmieniłam ostatnio lekarza, widząc mój stan, chciał bym poszła od razu na szpital. Ale nie mogłam od tak rzucić ani studiów, ani pracy. Nie chętnie przepisał mi receptę z moimi lekami, ale dołączył skierowanie, ze mam się tam udać jak najszybciej.
Nie ma rodziny, znaczy mam braci i rodziców, ale są daleko. Nie mam
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jako były benzowrak (~6mg flualprazolamu dziennie, czyli około 18mg alprazolamu) radzę Ci zejść z dawek jak najszybciej, błagać lekarza na kolanach o relanium i spróbować chociażby jednego z najpotężniejszych antydepresantów na świecie - CBD i chociażby tę Agmatynę (60 kapsułek za 60zł na allegro), żeby głowę naprawić. To wszystko minie, uwierz mi. Nie jesteś teraz sobą, to nie są Twoje myśli, tylko jakiejś innej osoby zamkniętej w benzo bańce. Umiesz
  • Odpowiedz