Wpis z mikrobloga

  • 161
Mam dziecko , 10 latek . Ja i mój #rozowypasek jesteśmy ateistami . I HURR DURRR od rodziny zawsze bo dziecka nie oddaję na wypranie mózgu. Właśnie odbierając go ze szkoły (bo podwoże go autem , o to też hurrdurr) jak sobie o czymś gadał z kimś to przysł#!$%@?ąc się rozmowie mam wnioski że nowe pokolenie ma #!$%@? na religię . "noo ty masz fajnie nie chodzisz na religie , ja muszę" . Zmuszanie dzieci do swojej wiary to debilizm lvl 999999

  • 46
@KryptoFanatyk wtedy dajesz mu wolną rękę, nie narzucając niczego odgórnie.Dziecko musi pojąć najpierw mniej wiecej, na jakich zasadach działa świat i potem samodzielnie podjąć decyzję na temat tego w co wierzy lub nie wierzy.Religia w szkołach nawet dla osoby wierzacej jest potrzebna jak dziura w moście, przecież tam raczej niczego sensownego sie nie dowiesz, jedynie jak marnować cenny czas ktory można poświęcić na nauke czegos sensownego.
@piegu92: No i? Nie można tego traktować jako okazję do spotkania się z rodziną, bo wszyscy mają czas wolny? Ja te dni obchodze, bo fajnie dać sobie prezenty, choinka ładnie świeci kilka miesięcy no i tak, jak na co dzień nie robię takich obiadów, wtedy można najeść się w kilku domach do oporu, z zapasem na cały rok. Daj spokój, nie każdy kto nakrywa do stołu myśli o Jezusie.