Wpis z mikrobloga

@Kilgharrah: Jeżeli chodzi o typowo miejską jazdę i jakieś krótkie dojazdy do pracy, nie ma lepszej opcji niż maxi skuter. Siedzisz wygodnie, środek ciężkości masz nisko, także manewrowanie też jest komfortowe, do tego odpada Ci konieczność wachlowania biegami, jazdy na półsprzęgle etc. Ochrona przed wiatrem jest lepsza, niż na każdym innym motocyklu, także można całkiem przyjemnie jeździć nawet bardzo późną jesienią i tak samo zacząć wczesną wiosną. Zwykle są bardzo funkcjonalne,
@gawronfly tutaj można polemizować czy supermoto nie jest lepsze. Schody, krawężniki i wszelkie inne przeszkody nie są straszne na SM. Natomiast nie chroni przed wiatrem, nie ma gdzie kasku/zakupów schować.
Pod kątem funkcjonalności wygra skuter.
Pod kątem frajdy SuperMoto.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pollo9: nie znam się na super moto ale każdy który widzę bzyczy albo buczy pod niebiosa :P z do mnie jakoś głośne moto nie przemawiają, nawet w swoim muszene chińskiego leovince na normalnego wymienić