[onna]

Tak gadacie że Kamil taki dobry dla Martyny był... A pamiętacie jak ona wrecz skręcała się bo nie wiedziała co Rafal do Kamila powiedzial a on postanowił zatrzymać to dla siebie. Dopiero Ewa przekonała go do zmiany decyzji mówiąc że Martyna jest jego jedynym sprzymierzeńcem w BB
#bigbrother

[Pozytywniee]

@onna: No i o czym to świadczy? Dobrze zrobił. Ona rozsiała po całym domu ze Rafał na pewno coś złego powiedział. Kamil NIGDY nie próbuje nikogo przekonywać ze jest inaczej. Tak jak chociażby z językiem angielskim. Prawda sama się obroni ;)

[Charllie]

@onna: nie chcial mowic bo i tak nikt by mu nie uwierzyl nawet Martyna. Gdyby nie Ewa to tez by M gadala ze Kamil sciemnia wiec po co z wiatrakami sie bic .?

[monionik]

@onna: no, a pamiętasz jak po wyjściu Rafała od razu gadała, że "ooo matko, Rafał powiedział do Kamila coś złego!! na pewno!! pocisnął mu!!!"

[onna]

@Pozytywniee: Martyna panikowała ale mówiła że pewnie Rafał coś pozytywnego powiedział. Tak się domyślała ale Kamil miał gdzieś jej uczucia. Dopiero Ewa go przekonała dodając że w domu poza nią ma tylko Martynę

[onna]

@monionik: bo panikowała ale mówiła też że pewnie coś dobrego bo Kamil się nią zajął w tej sprawie z duszeniem. Mógł powiedzieć tylko jej bo wiedział ze się przejmuje