Wpis z mikrobloga

Mirki, gościu mi wjechał w tył samochodu, u mnie szkody takie jak widać na focie, tj. pęknięcie zderzaka w jednym miejscu, zarysowania, uszkodzona ramka na tablicę rejestracyjną, częściowo odłamany kontakt od haka holowniczego i stłuczone lampki nad tablica rejestracyjną. Z OC sprawcy dostałam wyliczenie opiewające na 533 zł. Jako że się nie znam, to pytam: wystarczająco na naprawę tych uszkodzeń? Teść mówi, że za mało. W poniedziałek dopiero pójdę do warsztatu podpytać.

#stluczka #pytanie #ubezpieczenieoc #kiciochpyta
sugasuga - Mirki, gościu mi wjechał w tył samochodu, u mnie szkody takie jak widać na...

źródło: comment_EKluH55LVyydCso9uqfjgFBM1BIKYuMB.jpg

Pobierz
  • 11
Zdecydowanie za mało. Pewnie policzyli Ci na zamiennych częściach, co jest niezgodne z prawem (są wyroki sądów itd, a często stosują taką praktykę, oznaczają to w kosztorysie jako P, czyli jakość porównywalna do oryginału). Jeśli miałaś oryginalny zderzak i reszte, to możesz chcieć oryginalnych części. Nieważne, czy auto ma 2 lata czy 20. Do tego koszt lakierowania elementu. Kolejna sprawa. Masz hak. Mógł pochłonąć zdecydowaną siłę uderzenia, wiec mogło pójść w ramę