Wpis z mikrobloga

Czy jeśli od piątku mam wysoką gorączkę, leki od rodzinnego nic nie pomagają i nie mogę prawie oddychać to już powód, żeby jechać w niedzielę na pogotowie?

Czy poczekać do poniedziałku i iść normalnie do przychodni?

Nie chce być jednym z tych ludzi co przyjeżdżają z jakąś pierdołą i zabierają czas lekarzom, którzy muszą ratować życie.

#zdrowie #medycyna #pytamsie #pogotowie
  • 24
@Wjolka: mam tylko na rtg, bo lekarz uznał że jak już do niego przyszedłem to już mi da leki i jak mi nie poprawi się nic do wieczora to mam jechać na sor. Póki co czuje się fatalnie, leżę w łóżku, a właściwie siedzę bo leżąc się duszę. Tata mi robi rosół.
@Wjolka: nie jest ciężka, tylko upierdliwa. Po prostu cały czas czuje ciężar w klatce piersiowej i musze leżeć na siedząco. Ale nie że totalnie odcina mi oddech.

Jak siedzę jest w miarę okej, gorzej jak się położę.
@M-ever: ja duszności nie miałem, to był pewnie początek zapalenia płu, niemniej pani lekarz powiedziała że bez antybiotyku sobie nie poradzę, powiedziałem jej że zobaczymy jutro.. Przed snem ( można o każdej porze w sumie ale po tym pod kołderkę trzeba) wbiłem pod prysznic, wodę maksymalnie na zimną i leje aby z rur wyleciała ta ogrzana przez pomieszczenie i aby napłynęła ta z ziemi jeszcze zimniejsza, polecam wodę 11 stopni Celsjusza
@M-ever osoby z problemami krążeniowymi mają problem z położeniem się na płasko, nie miałeś wcześniej jakiś problemów z sercem? Może warto iść na EKG, bo ciężka niewydolności to jedno z najczestszych powodów zgonów w Polsce. Nie żebym Cię straszyla, ale to taki niepokojący objaw i może być to wynikiem jakiegoś powikłania przy zapaleniu płuc.