[Pies_Benek]

#carnivore #zerocarb

@anonymous_derp mam pytanie i napiszę tutaj bo zawsze może się komuś przydać. Ciągle kupuję łososia (brzuszki), wędzone ryby żeby przyjmować omega3. Ty jesz @marynowany_filet_sledziowy (sorry musiałem xD) i tak się zastanawiałem wczoraj, że w sumie kupowanie takiego pudła śledzi byłoby łatwiejsze logistycznie. Tylko, że wydaje mi się, że one wszystkie są czymś zalewane. Na pewno nie chciałbym w oleju roślinnym, może przebolałbym sos śmietanowy/pomidorowy, są jeszcze w occie i tutaj nie mam pojęcia jak ocet ma się do carnivore. W czym Ty te śledzie kupujesz żeby jak najmniej kłóciło się to z carnivore? Są śledzie w pudełku bez niczego?

[anonymous_derp]

@Pies_Benek: Kupuję rolmopsy firmy Aro, choć faktycznie to ostatnio dojadłem opakowanie, i nowego nie kupiłem. Filety można przepłukać przed konsumpcją, są wtedy zjadliwsze, mniej palące.

[Pies_Benek]

@anonymous_derp: Czyli w czymś zawsze muszą być marynowane, bo tak to za szybko by się psuły.

[anonymous_derp]

@Pies_Benek: Nie przeczę. Byleby nie były w oleju rzepakowym czy innym nasiennym.

[wwwooo]

@Pies_Benek: octem są marynowane. Ja teraz przerzuciłem się na świeże śledzie atlantyckie i głównie jem je smażone. Zwykle kupuje więcej i mrożę.

[NaglyAtakGlazurnika]

@Pies_Benek: popatrz w sklepach w okolicy, u mnie są śledzie surowe bez zalewy, na wagę, przyjeżdżają tylko chłodzone.

[NaglyAtakGlazurnika]

@Pies_Benek: sporo rybnych wysyła też świeże śledzie poczta, w styropianie z lodem.

[Pies_Benek]

@NaglyAtakGlazurnika: Dzięki, sprawdzę sklepy bo przez neta mięso zamawiałem już i przyszło tak średnio chłodne, więc z rybami wolałbym nie ryzykować zakupów online.

[NaglyAtakGlazurnika]

@Pies_Benek: to że jeden sprzedawca dał dupy, to nie znaczy że wszyscy tacy są. Kwestia protestować.

[Pies_Benek]

@NaglyAtakGlazurnika: tzn nie dał dupy, po prostu mięso i wkłady były na granicy temperatury "lodówkowej".

[NaglyAtakGlazurnika]

@Pies_Benek: czyli dał.