Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć,
Sprawa okołoświąteczna.
Od prawie roku mieszkamy razem z dziewczyną we Wrocławiu, nasze domy rodzinne są oddalone od siebie prawie 600km. Na Święta chcemy oboje spędzić czas ze sobą, oraz ze swoimi rodzinami.
Zdecydowaliśmy, że Wigilię spędzimy u mojej dziewczyny w domu rodzinnym (blisko Wrocławia), natomiast 25 i 26 grudnia ja spędzę z rodzicami we Wrocławiu, w swoim mieszkaniu.
Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Pytam Was, ponieważ będzie to pierwsza Wigilia, której nie spędzę z rodziną.

#zwiazki
#swieta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: To już jest kwestia ustaleń między wami i tego jak się z tym czujecie. Nikt nie powie ci czy to jest dobrze czy to jest źle. Patrząc z boku na opisane rozwiązanie wydaje się ono ok, nikt nie wydaje się poszkodowany bo koniec końców i tak obje rodziny odwiedzicie. Ale czy jest to ok to już wasza sprawa.

U mnie to wyglądało tak:
Zanim mój mąż był moim mężem a
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wiem po co w ogóle spędzać święta razem, tych parę dni bez siebie nie wytrzymacie. Rozumiem, że mieszkacie razem, a rodzice pewnie swój wiek mają, więc fajnie odzwiedzić swoich rodziców by im zrobić przyjemność i sobie odpoczac, a nie zaraz jechać 600 km, bo nie wytrzymacie bez siebie. Ja z dziewczyną w ogóle nie spędzamy świat razem, jej są już wiekowi, a mnie została tylko mama, więc każdy chce