Aktywne Wpisy
patryk_66 +587
lkjp +224
W końcu koniec najbardziej żałosnej pory roku. Za chwilę spocone baby, udarowcy i wiecznie narzekający rolnicy pójdą przynajmniej na chwilę w zapomnienie. Już niedługo czekają nas cudowne ciemne poranki, deszczowe mgliste dni i wczesny wieczór. Znowu będzie czym oddychać. Gówniarze będą smętnie kroczyć podczas szarówki w kierunku szkół. Życzę sobie i Wam moi mili, aby ##!$%@? oraz ##!$%@?. Z kolei wszystkim miłośnikom lampy 30 stopni serdeczna parówa w okrężnicę.
Cześć,
Sprawa okołoświąteczna.
Od prawie roku mieszkamy razem z dziewczyną we Wrocławiu, nasze domy rodzinne są oddalone od siebie prawie 600km. Na Święta chcemy oboje spędzić czas ze sobą, oraz ze swoimi rodzinami.
Zdecydowaliśmy, że Wigilię spędzimy u mojej dziewczyny w domu rodzinnym (blisko Wrocławia), natomiast 25 i 26 grudnia ja spędzę z rodzicami we Wrocławiu, w swoim mieszkaniu.
Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Pytam Was, ponieważ będzie to pierwsza Wigilia, której nie spędzę z rodziną.
#zwiazki
#swieta
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok](https://st.pl/$xvynkdla)
A na poważnie to w czym problem?
U mnie to wyglądało tak:
Zanim mój mąż był moim mężem a
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua