Wpis z mikrobloga

@Jokkaa Prędzej to dziąślak go zwyzywa na wejściu, a prezydent z podkulonym ogonem przytaknie mu, potem będzie robić z siebie męczennika Bożego. No chyba, że Fiodor będzie ma miejscu, i go nastawi przeciw dziąślakowi, to może coś tam zacznie szczekać na szczudlaka.