Wpis z mikrobloga

Kuzwa oni w ogole czytali co podpisywali? A moze maja problem z czytaniem ze zrozumieniem. Bylo mowione ze 50zl dniowka, pozniej 35 a teraz Kamil mowi ze nic nie wie zeby im placono bo on nic nie dostal a jak dostanie to powie. Wtem wtraca sie Ewa ze nic nie powie bo nie mozemy o tym mowic tak baj de łej xD Inni pierdziela inne kocopoly a np Fgocha weszla z walizka i byla zbulwersowana ze zostaje na noc bo Ona ma prace. Kosmici. Jeszcze sie okaze ze najgorzej to miala ptodukcja zeby dojsc z tymi baranami do ladu
#bigbrother
  • 6
@SSDH: juz kilka osob mowilo ze umowa jest tak skonstruowana ze nie ma okreslone co mozna mowic co nie... powoduje to ze uczestnicy w wiekszosci boja sie mowic cokolwiek... a niektorzy sie nie boja... jest duzo innych kwestii dziwnych... a roznica w kwocie to moze kwestia netto brutto :P
@SSDH: ktos z Bb mówił że od podpisywania tych wszystkich papierów bolała go ręka,to tak jak z większym kredytem w banku , dają Ci do podpisania stosy papierów i nie ma opcji żeby to wszystko przeczytać.Ogólnie nie powinni o niczym mówić przez 5 lat, bo czekają ich kary finansowe.Było mówione 50 zł? To chyba pismaki pisali o tym, może to kwota brutto.Ogólnie trudno Ciebie baranie rozczytać xddd
Kamil mowi ze nic nie wie zeby im placono bo on nic nie dostal a jak dostanie to powie.


@SSDH: to była specjalnie wymijająca odpowiedź. Taka ironia, że on nic nie wie, bo na razie nic nie dostał.

Wtem wtraca sie Ewa ze nic nie powie bo nie mozemy o tym mowic tak baj de łej


@SSDH: no bo w umowie mają, że nie mogą o tym mówić i chciała