[Catit]

Największym utrudnieniem na diecie wegańskiej jest dla mnie to, że nie mogę wziąć pierwszej lepszej czekolady ze sklepowej półki ;/ Wrzucam przepis na trufle, które staram się robić, jak wiem, że ktoś wpadnie. Samo przygotowanie masy trwa 5 minut, ale musi jeszcze odstać w lodówce

Trufle czekoladowe- przepis własny

1. Rozpuścić w garnku tabliczkę gorzkiej czekolady (zazwyczaj są wegańskie, ale jednak trzeba czytać składy, bo np. Lindt dodaje często tłuszczu mlecznego). Ja używam Fin Carre z Lidla lub jeśli chce bez cukru to Wawel biało-niebieską
2. Dodać 1,5 płaskiej łyżki stołowej cukru/ksylitolu
3. Wymieszać bardzo dokładnie, póki masa jest gorąca, żeby cukier się rozpuścił.
4. Dodać 2 łyżki stołowe gęstej części mleczka kokosowego z puszki. Ja mam najtańsze z Biedry. Wymieszać tak, żeby masa miała jednolity kolor.
5. Dodać 1 łyżkę stołową wody i 2 małe łyżeczki od herbaty karobu (karob to alternatywa dla kakao, w porównaniu do kakao jest słodszy i ma lekko karmelowy aromat. W przeliczeniu na kilogram jest tańszy niż kakao, a dostępny stacjonarnie m.in. w Rossmannie)
6. Wymieszać całość

Odstawić na 2-3h do lodówki, by masa stężała.
Masa po wyjęciu z lodówki będzie twarda- nabierać łyżką stołową i w dłoniach formować kulki. Można je obtaczać w karobie (będą słodsze), kakao (będą bardziej wyraźne/gorzkie) lub poeksperymentować z jakąś kawą rozpuszczalną typu Crema gold lub zbożową Inką.
U mnie jasniejsze są w karobie, ciemniejsze w kakao. Zawsze robię 2 rodzaje posypki.

Trufle mogą być przechowywane w temperaturze pokojowej, nie trzeba ich trzymać w lodówce.

#roslinnyjadlospis #weganizm #wegetarianizm #gotujzwykopem

[elf_pszeniczny]

@Catit: a co to, w milce mięso dodają teraz?

[matra]

@elf_pszeniczny: chciałbyś być śmieszny, a nie rozróżniasz wegetarianizmu od weganizmu? No to w sumie śmieszny jesteś ¯\_(ツ)_/¯
@Catit: polecam zabawę z daktylami i orzechami - wychodzi drożej, ale rodzaj słodu jest inny i nic nie musi zastygać (w sumie tyle żeby się smaki przegryzły, jak ze wszystkim).

[Catit]

@matra: unikam daktyli, mam zbyt wysokie skoki cukru po takich rzeczach ;/

[Catit]

@Grremllin: ja niedługo będę próbować tego
https://www.olgasmile.com/aromatyczny-dal-z-czerwonej-soczewicy.html

[Chodtok]

Największym utrudnieniem na diecie wegańskiej jest dla mnie to, że nie mogę wziąć pierwszej lepszej czekolady ze sklepowej półki

hmmm nie spotkałem się jeszcze z czekoladą 90+% która w składzie miałaby coś wyglądającego na niewegańskie a trch ich próbowałem ale no gwarancji oczywiście nie ma

@Catit:

[Catit]

@Chodtok: gorzka zaczyna się bodajże od 70% (i ja takiej używam do tego). Widziałam ostatnio gorzkie Lindt z mlekiem, więc uprzedzam, żeby czytać skład

[Chodtok]

gorzka zaczyna się bodajże od 70% (

wiem ale chodziło mi o to że prawilne czekolady to od 90% xd
ale skład ofc zawsze warto obczaić nie zaprzeczam

@Catit:

[Catit]

@Chodtok: no widze teraz, że ta lindt miała mniej niż 50%, a napisane było Dark

[matra]

@Grremllin ja nie lubię kuchni hinduskiej, ale bardzo sobie chwalę curry z mlekiem kokosowym i w tym ryż, ciecierzycą i batat albo tylko dwa z tych składników (u mnie dwa plus kurczak), z kawałkami szpinaku.
Co do pytania - pewnie, takie kulki przygotowujesz na konsystencję, więc wystarczy dać więcej płynnych składników, np mleka kokosowego. Może np daktyle, mielone orzechy, kakao i mleko kokosowe, albo coś z mąką kokosową jak lubisz, można dodać