Wpis z mikrobloga

Nie jestem szczupła, jestem chuda. 170 cm i 45 kg. No przecinek. Ostatnio byłam kupic spodnie w
pull and bear. Pasowal rozmiar 38 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
I tak sobie myślę, jakim cudem mlode dziewczyny nie maja miec kompleksów jeśli na kogos mojej postury spodnie 36, 34 sa za małe. Przecież 38 to jest solidna M.
Ja mam juz 3 dychy, i mnie to wali, jedynie posmialam sie z tego, ale kiedy mialam te 17 lat to pewnie by mnie to ruszylo, że za gruba jestem.
No i w takim razie kto mieści sie w spodnie rozmiaru 32, 34? Dzieci?

#przemyslenia #modadamska
  • 126
via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
@rudyba: jak ja idę po spodnie, to mam 2 wymiary do dopasowania: długość i szerokość. No i bierzesz np 30w/32l. Za długie? 30/30. Krótkie? 30/34. Wąskie? 32/32.

Chcecie mi powiedzieć że w ciuchach kobiecych na to nie wpadli? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@rudyba: coś jest na rzeczy. W piątek byłem w galerii i nawet w lpp (Reserved) w męskich gaciach zaszły zmiany.

34 miałem za duże w pasie zawsze
32 miałem za małe
33 były idealne, ale trafić 33 to była masakra, większość modeli nie miała takiego rozmiaru, albo już nie było.

W piątek mierze 33 i w pasie mocno upięte + krótkie. Biorę 34 i były dobre. Tą sama waga i wymiary
@rudyba: mnie wkurza że w każdym sklepie mam inny rozmiar, czasem się zdarza że nawet w tym samym sklepie pasują na mnie inne rozmiary spodni. W efekcie mam w szafie spodnie w rozm. 38-42, sukienki 38-42 i bluzki 36-40 (s-l).
Ale pull and bear to bardziej sklep dla "doroslych", tam są inne rozmiarowki. Nastolatki raczej chodzą do stradivariusa i temu podobnych. Tam rozmiarowka jest bardziej przystosowana do drobnych figur
@rudyba: Ja nie jestem ulana, ale mam zrobiony konkretny tyłek i uda, i zakup spódnicy od kilku miesięcy stał się dla mnie udręką. Muszę uważać nie tylko na rozmiar, ale i na materiał (nie ma szans, żeby dobrze leżało na mnie coś ze sztywnego materiału, np. takie wełniano-żakardowe spódnice, których wszędzie teraz jest mnóstwo - maja zbyt obcisłą, sztywną podszewkę, w której nie mieści mi się tyłek - w standardowym rozmiarze,
@rudyba nie wiem, ale trzeba być debilem, żeby nie kumam, że rozmiar ubrać jest uzależniony także od wzrostu xDD

W 32/34 wchodzi moja koleżanka mająca 150 cm z groszami i ważąca nieco ponad 40kg, więc są to rozmiary dla bardzo dobrym kobiet. Chociaż ja przy 165 też czasami wejdę w 34.
@GrumpyStar: może bym byla debilem gdyby nie to, ze mam spodnie, kupowane dopiero co, w rozmiarach 34 i 32, w ktore wchodze bez problemu. W zyciu nie mialam spodni powyzej 34, poza tymi.
@rudyba proste i logiczne wnioski mirabelko. Brawo ale lobby od sprzedawania marzeń ciężko pracuje żeby wpychać więcej kompleksow tym biednym dzieciom.