Kilka protipów dla osób, które planują wybrać się na festiwal i chcą iść na "rekord"
1. Najlepiej idź od pn-czw w porze "lunchowej", czyli wtedy, kiedy po prostu jest najmniej ludzi. Jeśli pójdziesz w piątek wieczorem lub sobotę w porze obiadowej to pierw w kolejce do stolika postoisz 15 minut, a potem na każdy kawałek pizzy poczekasz 15-20 minut co w rezultacie przełoży się na 3-4 kawałki na godzinę.
2. Nie pij dużo. Nie bierz żadnej wielkiej dolewki. Najlepiej weź ze sobą małą butelkę wody i weź mały łyk co kilka kawałków, aby zmoczyć gardło. Jeśli będziesz dużo pił to nie będziesz miał miejsca na pizzę.
3. Nie jedz pikantnych pizz. Gdy kelner/ka podejdzie i powie, że "Diabollo" "Z piekła rodem" "Hot Tabasco XXL" to podziękuj. Pikantne żarcie podrażnia jamę ustną, przełyk, żołądek w konsekwencji apetyt spada.
No i oczywisty klasyk i fundament "pójścia na rekord" 4. NIE JEDZ BRZEGÓW PIZZY.
@rales: byłem na tym pare lat temu, ale to była żenada ja #!$%@? xD wysiedzielismy tam z ziomkami nie pamietam ile, godzine, półtora? a przez ten czas kawałków tej pizzy przynieśli ledwie kilka, specjalnie roznoszą je w gigantycznych odstępach żebyś się nie najadł. cały ten festiwal pizzy to jeden wielki scam.
timing między kawałkami który podajesz mniej-więcej by się zgadzał, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu że to scam
Żyjemy w państwie, w którym pigułkę antykoncepcyjną awaryjną która powoduje wczesną aborcję będzie można kupić już od 15 roku życia, ale energetyka dopiero od 18 lat xD
Kilka protipów dla osób, które planują wybrać się na festiwal i chcą iść na "rekord"
1. Najlepiej idź od pn-czw w porze "lunchowej", czyli wtedy, kiedy po prostu jest najmniej ludzi. Jeśli pójdziesz w piątek wieczorem lub sobotę w porze obiadowej to pierw w kolejce do stolika postoisz 15 minut, a potem na każdy kawałek pizzy poczekasz 15-20 minut co w rezultacie przełoży się na 3-4 kawałki na godzinę.
2. Nie pij dużo. Nie bierz żadnej wielkiej dolewki. Najlepiej weź ze sobą małą butelkę wody i weź mały łyk co kilka kawałków, aby zmoczyć gardło. Jeśli będziesz dużo pił to nie będziesz miał miejsca na pizzę.
3. Nie jedz pikantnych pizz. Gdy kelner/ka podejdzie i powie, że "Diabollo" "Z piekła rodem" "Hot Tabasco XXL" to podziękuj. Pikantne żarcie podrażnia jamę ustną, przełyk, żołądek w konsekwencji apetyt spada.
No i oczywisty klasyk i fundament "pójścia na rekord"
4. NIE JEDZ BRZEGÓW PIZZY.
@rales: czyli to nie jest festiwal jedzenia pizzy tylko kawałków placka bez brzegów? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
5. rzygnij se po 14 kawałku, będzie więcej miejsca na rekord
cały ten festiwal pizzy to jeden wielki scam.
timing między kawałkami który podajesz mniej-więcej by się zgadzał, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu że to scam
@villager: ja ostatnio byłem we wtorek ok. 12:00. Kelnerka podchodziła co 5-8 minut z nowym kawałkiem