Wpis z mikrobloga

Mam już tak, że łapie mnie obrzydzenie, gdy wstaje i dochodzi do mnie świadomość, że czeka mnie kolejny dzień, kolejne godziny bezsensu. Nie mam ochoty na nic. Wręcz odczuwam lęk przed kolejnymi dniami, tygodniami, miesiącami. Ostatnio staram się zająć jakoś sobą, ograniczam tag, nie myśle o swoim nędznym życiu, śpię więcej itp. Na nic to niestety. Zawsze wracam do punktu wyjścia.
#przegryw #stulejacontent ##!$%@? #tfwnogf #depresja
  • 3