Wpis z mikrobloga

ale chodzi od dluższego czasu za mną jakis modular ()


@Anaheim: to kup sobie. Polecam Paryską restaurację. Akurat wycofali pod koniec 2019 więc teraz będzie tylko drożał - a to w sumie najlepszy obecnie modular moim zdaniem
  • Odpowiedz
@sisohiz: Fajna uliczka :)

Wygodnie Ci tak szukać części wśród tych samych kolorów? Ja tak raz próbowałem, to oczopląsu dostawałem i nic nie mogłem znaleźć.
Skończyło się na tym, że sortujemy mniej więcej rozmiarami klocków, ale mieszamy kolory. Łatwiej nam tak znajdować części.
  • Odpowiedz
@Swilk: Robię to z 5 letnim synem. Rozkładałem pierwszy raz taki duży zestaw około 1000 klocków, jakoś musiałem to posegregować, żeby pomóc młodemu w szukaniu klocków. Kolorami dla mnie wydaje się najlepiej - chociaż wielkości pojemników mogły być inaczej dobrane. Ale tylko takie różowa miała w kuchni ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@sisohiz: My tak próbowaliśmy, ale była tragedia. Tyle, że nie chodziło o jeden zestaw, a o kilkanaście niemałych, dotychczas trzymanych w dużym, głębokim pojemniku i do składania wysypywanych na podłogę.

Posortowaliśmy kolorami w 9 szufladek. Po czym okazało się, że nie potrafimy odróżnić trójki od dwójki i czwórki, zwłaszcza czarnych. W każdym razie nie na pierwszy rzut oka.

Teraz sortujemy rozmiarami: 1x1 płaskie, 1x2-4 do 2x2-4 płaskie, 1x1 do 2x4 klocki,
  • Odpowiedz
@sisohiz:
Ze względu na to, że trochę przegieliśmy z ilością klocków, nie używamy szufladek tylko "pojemników na ciasto Domotti". Mamy takich 4 komplety, czyli dwanaście kategorii.

Do tego używamy jeszcze jednej szufladki z zestawu tego typu. Gdybym mógł, używał bym praktycznie tylko tych szufladek, ale klocków jest za dużo i się w nich nie mieszczą, trzeba by dzielić na więcej kategorii. A na to młodemu brak cierpliwości.
  • Odpowiedz
Te pojemniki domotti są fajne, bo są płytkie i szerokie - łatwo w nich zobaczyć klocki bo się układają cienką warstwą. Ale trzeba mieć dużo podłogi, żeby je dookoła siebie rozstawić przy budowie.
  • Odpowiedz