Wpis z mikrobloga

@krzysiek-paleta: co wyjaśnić? Uderzenie w tafle wody z takiej wysokości jest jak uderzenie o beton. Dodatkowo most ten spowija mgła przez większą część roku, do końca nie widzisz gdzie lecisz i zapewne nie czujesz uderzenia.
  • Odpowiedz
@krzysiek-paleta: "Chodnik dzieli od powierzchni wody 75 m, co oznacza, że po czterech sekundach człowiek uderza w nią z prędkością 121 km/h. Co dwudziesty przeżywa wstrząs, ale na ogół tonie lub umiera z zimna. Od roku 1937 roku ocalało tylko 34 desperatów, przy czym 18-letnia Sarah Rutledge Birnbaum po odzyskaniu sił skoczyła drugi raz i zginęła"
  • Odpowiedz
@prohackuser: Pewnie znasz tą słynną "zabawę" dzieciaków z kilku lat do tyłu tzw. "duszek" gdzie uciskając klatkę piersiową doprowadzali się do utraty przytomności.
Więc jak już ktoś się decyduję na samobójstwo to na ich miejscu używałbym standardowej liny z pętlą, bo trzeba się naprawdę postarać, żeby to #!$%@?ć, a tzw. próba samobójcza w przypadku powieszenia to wołanie o pomoc bądź atencje.
Jakkolwiek czytałem medycynę sądową w przypadku powieszenia nawet jeżeli lina
  • Odpowiedz
@ntdc: jak to dziala? ktos idzie bo ma dlugi w #!$%@?, np 300tys dol i nie ma jak splacic bo do tej pory mial prace po grubej znajomosci i gdyby szukal nowej to zarabialby niewiele ponad minimalna. taka osoba dzwoni i co dalej? wierzyciele nie przestaja istniec, jedyne co sie zmienia to ze rodzina i znajomi sie dowiaduja, ze typ ma problem i jeszcze bardziej w wiekszosci przypadkow wszyscy sie odsuwaja
  • Odpowiedz