Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki i Mirabelki!
Chcemy wejść na rynek z usługą skierowaną do osób, które kupiły dziadowskie buty lub ubrania, a sprzedawcy odmówili uznania reklamacji. Nasz pomysł polega na tym, że jeżeli jesteś w takiej sytuacji, to:

1. zgłaszasz problem na stronie zglosreklamacje.pl
2. my weryfikujemy zgłoszenie. Jeżeli sprawa dobrze rokuje, to zawieramy umowę przez Internet i wysyłamy do Ciebie kuriera po wadliwy towar
3. najpóźniej po 60 dniach dostajesz od nas 50% ceny z paragonu. Pieniądze dostajesz zawsze, niezależnie od tego, co zrobi sprzedawca. Nic nam nie płacisz, nie ponosisz żadnego ryzyka niepowodzenia.

Wiemy, że osób z takim problemem jest bardzo dużo i chcielibyśmy do nich dotrzeć. Na dobry początek organizujemy rozdajo - spośród osób, które zaplusują ten wpis, rozlosujemy kartę podarunkową Zalando o wartości 100 zł. W komentarzach możecie wrzucać zdjęcia swoich popsutych ciuchów i butów a my damy znać, czy zwrócimy Wam za nie pieniądze (to samo możecie oczywiście zrobić bezpłatnie na naszej stronie zglosreklamacje.pl)

Dlaczego akurat karta podarunkowa na ciuchy? Naturalnie liczymy na to, że kupiona przez Was rzecz się w przyszłości popsuje i odzyskamy 50% nagrody ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rozdajo #buty #moda #modameska #modadamska #prawo
  • 148
  • Odpowiedz
@megastulejka: Jesteśmy o tym przekonani. Teoretycznie każdy może sobie poradzić w takiej sytuacji, tylko wymaga to poświęcenia niewspółmiernie dużej ilości czasu i środków (rzeczoznawca, prawnik, przerzucanie się pismami itp), dlatego mało komu się chce. Przy dużej liczbie klientów i automatyzacji procesu powinniśmy na tym nawet zarabiać:)
  • Odpowiedz
@zglos_reklamacje: Nie no, wygląda dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gwarancja wypłaty środków przez NEO sp. z o.o. o kapitale zakładowym 10 000 zł i tym samym prezesie zarządu co spółka-matka KBWK - właściciel zglosreklamacje.pl (jak również innych firm zajmujących się skupem roszczeń).
Po przelewie wierzytelności na Waszą firmę, rzeczywiście nie ma się czego obawiać i z pewnością opłaci się to każdemu klientowi.
  • Odpowiedz
@zglos_reklamacje: > poświęcenia niewspółmiernie dużej ilości czasu i środków (rzeczoznawca, prawnik, przerzucanie się pismami itp)

Dlatego własnie uważam, że porywacie się z motyką na słońce. Wy wystawicie fregatę, a producent lotniskowiec i dwa niszczyciele.
  • Odpowiedz
@zglos_reklamacje: Nic nie sugeruję, tak tylko sobie sprawdzałem informacje podane na Waszej stronie. Nie lubię nazw mogących wprowadzać w błąd jak "Krajowe Biuro Wsparcia Konsumentów" - rozwinięcie skrótu spółki, który ma trochę podobny wydźwięk do agencji rządowej bezinteresownie pomagającej poszkodowanym.
Ponadto certyfikowanie nowej spółki z o.o. znaczkiem "Rzetelnej Firmy" nie jest dla mnie przekonującym gwarantem zabezpieczenia finansowego klientów, ale zostało to ładnie ubrane w słowa i z czystej, ludzkiej ciekawości sobie
  • Odpowiedz
@alhakeem: Od czegoś musimy zacząć, nie ukrywamy, że dopiero wchodzimy na ten rynek (moim zdaniem jako pierwsi Europie w tej formule). Co do firmy, to od początku chcieliśmy działać pod szyldem "zgłoś reklamację", ale zupełnie się to nie nadaje na nazwę spółki - stąd się wzięło KBWK. Dzięki za życzenia, zrobimy wszystko, żeby nasza wiarygodność z czasem tylko rosła.
  • Odpowiedz
@ethics: Możesz zareklamować sam, my włączamy się na etapie, kiedy sprzedawca nie chce uznać Twojej reklamacji. Wówczas pozostaje Ci zainwestować w rzeczoznawcę i wdać się w spór sądowy albo odesłać nam te buty i odzyskać połowę środków.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@zglos_reklamacje: jak juz producent naprawi uszkodzone obuwie to liczycie na sprzedaz uzywanych butow drożej niż za nie zaplaciliscie czy zakladacie ze zawsze będzie zwrot gotowki/wymiana na nowe?
  • Odpowiedz
@albin88: Na początek celujemy w klientów, którym sprzedawca już raz nie uwzględnił reklamacji. W takim wypadku, jeżeli żądamy zwrotu pieniędzy, sprzedawca nie może się już bronić oferując naprawę lub wymianę na nowe. Producenta w ogóle w to nie mieszamy, działamy wyłącznie w oparciu o rękojmię tj. zawsze przeciwko sprzedawcy i zawsze żądamy zwrotu ceny sprzedaży.
  • Odpowiedz