Gdyby komuś przyszło do głowy kupować Skodę w salonie Grupy Cichy w Szczecinie to stanowczo odradzam. Obsługa to jakaś kpina
Auto odebrane z salonu w lutym 2018. W ciągu 1,5 roku skrzynię biegów szlag trafił 3 razy, odmawiają przyjęcia reklamacji na auto bo rzekomo mi go nie sprzedali. Pierwszy raz skrzynia posypała się po przebiegu 3500km(kwiecień 2018). Dopiero za 6 razem wykryli wadę i wymienili sprzęgła. W grudniu zatrzymał mi się na środku skrzyżowania.
Chciałem złożyć reklamację to odmówiono mi przyjęcia. Twierdzą że oni mi nie sprzedali samochodu. Poskarżyłem się do VW group Polska, a po tym zadzwonił do mnie jakiś kierownik z salonu i mówi że mogę do nich nie przyjeżdżać jak mi coś nie pasuje.
Przytrafiła się kolizja nie z mojej winy-do wymiany drzwi. Dostałem z zewnętrznej firmy auto zastępcze przystosowane do pracy. Po 3 tygodniach dzwonię do ASO (środa) zaraz ktoś oddzwoni, oczywiście cisza. W poniedziałek dzwonię sam- twierdzą że powiadomili o gotowości auta.
W październiku zaczęła się gotować woda. Wezwałem assistance, powiedzieli że to akumulator się rozładował i dlatego wskazówki świrują. W drodze do aso zagotował się drugi raz. Tym rasem laweta. Po 8 dniach ciszy zadzwonili z salonu zaprosić mnie na dni otwarte. Za kolejne dwie godziny dzwonią żeby powiadomić że nie działa im system i nie mieli jak powiedzieć że od dwóch tygodni nie przyjmują aut bo systemy padły. Pozbawili mnie auta na kolejne 3 tygodnie, nie poczuwają się do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Odsyłają mnie do producenta, oni znowu do salonu, a ci znów gdzie indziej.
Powiadomiłem centralę VW w Niemczech i Skody w Czechach, może pomogą. Życzcie cierpliwości.
Może pomogą oceny 1* w google maps , liczę na was ;)
@Artuuu: a co powiesz na próbe wydania auta po wymianie wiązki w klapie bagażnika, a bagażnik nie złożony? Albo o pytaniach "często pan otwiera bagażnik?" Inna historia to wymiana szyby po stłuczeniu, naprawa z ac. Zdziwieni byli, że oczekuje się odkurzenia kawałków szkła z auta. Kolejna sprawa to odesłanie do pobliskiej, prywatnej wulkanizacji po nieudanej próbie wykręcenia śrub zabezpieczających w kołach w aucie na gwarancji. (Fakt faktem w tej wulkanizacji dali
@mamut-tme: ostatnio kluczyk mi został w stacyjce, pilot się rozpadł i musiałem wezwać assistance bo nie mogłem zgasić auta. Po kolizji odbierałem auto. Dostałem kluczyki bez żadnego dzieńdobry czy pocałuj mnie w tyłek. Auto nie odpaliło,padł aku. Musiałem czekać około 40 minut zanim ktoś mnie odpali. Jak dojechałem do domu to zorientowałem się że „zniknęły” soczewki z żarówek led do jazdy dziennej. Auto mojej mamy które nigdy od 2008 się nie
@Artuuu widzę pecha przynosi ten salon, w aucie od nich po 300 km wymieniane było sprzęgło. Dostałem z wada fabryczna. Nawet mnie nie strasz, że te skrzynie tak się sypią ( ͡°ʖ̯͡°)
@Gildead: Właśnie tak. Jakiś czas temu klientka mi się chwaliła że w 1.2 tsi sprzęgło (manual) pękło na pół a ona została obciążona kosztami naprawy ¯_(ツ)_/¯
Teraz leasing odmawia odstapienia od umowy i chcą żebym wykupił auto za 45400 :O
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
Gdyby komuś przyszło do głowy kupować Skodę w salonie Grupy Cichy w Szczecinie to stanowczo odradzam. Obsługa to jakaś kpina
Auto odebrane z salonu w lutym 2018. W ciągu 1,5 roku skrzynię biegów szlag trafił 3 razy, odmawiają przyjęcia reklamacji na auto bo rzekomo mi go nie sprzedali. Pierwszy raz skrzynia posypała się po przebiegu 3500km(kwiecień 2018). Dopiero za 6 razem wykryli wadę i wymienili sprzęgła. W grudniu zatrzymał mi się na środku skrzyżowania.
Chciałem złożyć reklamację to odmówiono mi przyjęcia. Twierdzą że oni mi nie sprzedali samochodu.
Poskarżyłem się do VW group Polska, a po tym zadzwonił do mnie jakiś kierownik z salonu i mówi że mogę do nich nie przyjeżdżać jak mi coś nie pasuje.
Przytrafiła się kolizja nie z mojej winy-do wymiany drzwi. Dostałem z zewnętrznej firmy auto zastępcze przystosowane do pracy. Po 3 tygodniach dzwonię do ASO (środa) zaraz ktoś oddzwoni, oczywiście cisza. W poniedziałek dzwonię sam- twierdzą że powiadomili o gotowości auta.
W październiku zaczęła się gotować woda. Wezwałem assistance, powiedzieli że to akumulator się rozładował i dlatego wskazówki świrują. W drodze do aso zagotował się drugi raz. Tym rasem laweta. Po 8 dniach ciszy zadzwonili z salonu zaprosić mnie na dni otwarte. Za kolejne dwie godziny dzwonią żeby powiadomić że nie działa im system i nie mieli jak powiedzieć że od dwóch tygodni nie przyjmują aut bo systemy padły.
Pozbawili mnie auta na kolejne 3 tygodnie, nie poczuwają się do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Odsyłają mnie do producenta, oni znowu do salonu, a ci znów gdzie indziej.
Powiadomiłem centralę VW w Niemczech i Skody w Czechach, może pomogą.
Życzcie cierpliwości.
Może pomogą oceny 1* w google maps , liczę na was ;)
Inna historia to wymiana szyby po stłuczeniu, naprawa z ac. Zdziwieni byli, że oczekuje się odkurzenia kawałków szkła z auta.
Kolejna sprawa to odesłanie do pobliskiej, prywatnej wulkanizacji po nieudanej próbie wykręcenia śrub zabezpieczających w kołach w aucie na gwarancji. (Fakt faktem w tej wulkanizacji dali
Po kolizji odbierałem auto. Dostałem kluczyki bez żadnego dzieńdobry czy pocałuj mnie w tyłek. Auto nie odpaliło,padł aku. Musiałem czekać około 40 minut zanim ktoś mnie odpali. Jak dojechałem do domu to zorientowałem się że „zniknęły” soczewki z żarówek led do jazdy dziennej.
Auto mojej mamy które nigdy od 2008 się nie
Teraz leasing odmawia odstapienia od umowy i chcą żebym wykupił auto za 45400 :O