Wpis z mikrobloga

Ok, napisze swoje trzy grosze odnosnie Zieby.
Jest mi on obojetny- to na start. Czy pochwalam hejt na niego i zglaszanie jego stronki to na koncu...
Zaczne od tego jak wygladala medycyna w starozytnych Chinach: Zdrowy czlowiek placil skladke medyczna, w momencie zachorowania przestawal placic i zaczynal placic jak doktorki go wyleczyly. Calkiem uczciwa oferta nie dajaca polamanewru na spekulacje, zdrowy uklad gdzie wszystkim stronom zalezalo by czlowiek byl zdrowy.
Jak to wyglada dzis: Absolutnie wszystkim zalezy by pacjent byl chory, procz pacjenta oczywiscie- czy jest to uczciwe podejscie? Takie mamy i ludzie je chwala.
BigPharm zalezy bys chorowal przewlekle i byl stalym klientem- to oczywiste, rzadowi zalezy bys chorowal, a najlepiej umarl jak osiagniesz wiek emerytalny- to oczywiste- choc obie te strony tego nie przyznaja. Rozwine temat.
Nowoczesna medycyna ma swoj poczatek w instytucie Rockeffelera, tam zostal napisany ten system, metodologia nauczania, zostalo to tak skrojone by cale leczenie opieralo sie o pigulki, tabletki, czyli produkt korporacuyjny, zostalo tak skrojone by nie leczyc choroby by ja zlikwidowac, a leczyc objawy bys sie czul normalnie i byl zdolny do zycia=pracy. Gdy zas choroba jest smiertelna jak rak, to lek bedzie kosztowal fortune bys oddal ostatnia przysluge i caly majatek na leczenie( nie mowcie mi, ze za chemie placi panstwo, bo panstwo za nic nie placi, jak juz to placi naszymi pieniedzmi). Koszt cyklu chemii to ok 100k- koszt produkcji=== grosze. Dlaczego tak drogo, jak pisalem po raz ostatni BigPharm ma okazje na Tobie zarobic wiec musi byc drogo, panstwo refunduje z checia0 im wiecej tym lepiej, a dlaczego refunduja lek za 100k jak jego koszt produkcji to grosze, bo taki zostal stworzony uklad by kazdy na tym zarobil...lobbysta lobbuje by jego chemia byla na liscie refundacji, co rok nowa lista, co rok okazja na zarobek, bo chyba kazdy wie jak sie lobbuje, pole popisu na milionowe lapowki, kazdy wiec zarobia co rok krocie na ludzkiej tragedii. Im wiecej ludzi chorych tym wieksze zyski kazdej strony, po stronie pacjenta jest tylko cierpienie. Skutecznosc chemii to w porywach 10 %. Tyczy sie to kazdej smiertelnej choroby.
Kazdy z Was po 30-40r zycia- no wiekszosc z trybem siedzacym i zarciem marketowym bedzie do konca zycia zarlo na cos pigulki.
Choroby sie zalecza, pacjent zdrowy- pacjent stracony..a jednak nikt z Was nie kwestionuje etycznosci dzisiejszej medycyny.
Wiekszosc ludzi jedzacych kilka pigulek dziennie byla by zdrowa po zmianie diety, niejedzeniu cukru, godzine ruchu dziennie, nie paleniu papierosow, nie picia alko...ale lekarz i tak zapisze magiczne pigulki i ludzie beda zrec do konca zycia.
Sa choroby ktore sa leczone jak grypa, zlamania...jest tego sporo, ale tylko ze wzgledu, ze nie da sie sprawic by czlowiek byl chory na grype cale zycie i jadl na to lek, nie da sie sprawic by czlowiek zyl ze zlamana noga do konca zycia0 ale jakby sie dalo, wiem na 100% ze oni by to zastosowali dla zarobku.
Obecny system medyczny to RAK, skonstruowany tak by maksymalizowac zyski, reklamy w tv 14 min na godzine- 10 min wyroby medyczne, 3 min pozyczki, 1 min cos innego. To istne pranie mozgu, a w aptekach kolejki sa zawsze, jak u rzeznika, i ktos mi powie, ze dzisiejsza medycyna jest nastawiona na leczenie a nie na zysk?
Mam 40lat, unikam lekarzy jak ognia, nigdy nie dam sobie zaaplikowac chemioterapii, robie co w mojej mocy by nie zachorowac i nie zostac niewolnikiem aptek. Wszystko co widze w dzisiejszej medycynie jest sprzeczne z interesem czlowieka.
Tak, zauwazylem ogromny postep w medycynie, i wierze, ze jakby stosowano jak na uczciwych zasadach z uwzglednieniem dobra pacjenta, a nie dobra finansowego korpo, to ludzie mieliby raj na ziemi, byliby zdrowi, choroby by sie leczylo raz a dobrze, a zysk korpo bylby 10 razy mniejszy ale etyczny.
Tak wiec uwazam, ze powinnno sie zostawic Ziebe w spokoju, on nikomu nie szkodzi, zapisuje jakies witaminy i mikroelementy tym ktorzy w niego wierza, nikomu nie zaszkodzi a czy pomoze to kwestia wiary..ludzie wierza w Jezusa, Mahometa czy swietego Mikolaja....badz, ze rzad chce twojego dobra...kazdy ma prawo wierzyc w co chce.
Jakby robil cos nielegalnego, zabil by kogos to juz by siedzial, a to co on zapisuje to rozne warianty witamin i mikroelementow, jak ludzie chca plaicic za te mieszanki to ich wybor
Jest wolnosc slowa i kazdy kto przestrzega prawa moze glosic co zechce, a jak bedziecie zglaszac kazdego kto nie idzie z glownym nurtem to juz krok do wyreczania wladzy i ustroju totalitarnego z kapsusiami na smyczy.
Nie przeszkadzaja wam machlojki BigPharm, konstukcja tego systemu zdrowotnego na wzor mafijny a przeszkadza wam biznesmen sprzedajacy witaminy drozej niz apteki. Cos tu nie gra. Ziebia nikogo nie zabil=fakt, BigPharm poslala na tamten swiat ogromna liczbe osob=fakt, juz pomijam leki, ktore okazaly sie smiercionosne i zostaly wycofane z rynku- bo to maly %, ot firma sie pomylila, prawnicy w ruch, placa kary, odszkodowania jak rodzina wygra w sadzie i koniec tematu, produkkuja dalej...ale Chemioterapia zabija 90 % pacjentow, jakby jej nie podac ludzie pozyliby 1-5 lat dluzej a tak 90 % z nich na szybko sie zawija...ale wy i tak nie widzicie problemu a przyczepicie sie do jakiegos Zieby...pokrecone spoleczenstwo stosujace taka logike.
Widzialem z ciekawosci z 3 filmiki od Zieby i nie widxze nic zagrazajacemu zyciu tam, nie wiem czy to trend jakis, ze sie tak uwzieliscie na chlopine?

#zdrowie #jerzyzieba #medycyna
  • 97
@tyt2121: No racja wmawianie ludziom, że mają się leczyć tylko jego witaminkami, a rak jelita jest spowodowany odwodnieniem i należy go leczyć lewatywą wcale nie jest szkodliwe, różnica między nim a „bigfarmą” jest taka, że chemioterapia leczy, a jego szuranie metody nie pomagają nikomu poza portfelowi zięby, nie różni się niczym sprzedając wodę czy witaminę c z przebitką kilku tysięcy procent.
@tyt2121: Długość życia od 2000r nie spadła. Koszt produkcji leków w onkologii to grosze - potrzebne źródło. Mam nadzieję, że bierzesz pod uwagę gigantyczny koszt badań, które firma musiała zapłacić. I tego, że na rynek wchodzi ok 10% wymyślonych leków, bo reszta ma zapłacone badania, ale okazuje się szkodliwa albo nieskuteczna. Co do modelu chińskiego to naprawdę jest świetny - można nie leczyć nikogo z hipercholesterolemią i nadciśnieniem czyli ok. 45%
@tyt2121 "Rockeffelera, tam zostal napisany ten system, metodologia nauczania, zostalo to tak skrojone by cale leczenie opieralo sie o pigulki, tabletki, czyli produkt korporacuyjny, zostalo tak skrojone by nie leczyc choroby by ja zlikwidowac, a leczyc objawy bys sie czul normalnie i byl zdolny do zycia=pracy."
Ale masz jakieś wsparcie tej tezy? Jakieś wiarygodne źródło?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 142
@tyt2121:

Ciesz się, że takim ciołkom jak ty nie można na mirko sprzedać lepy zza ucha.

"Wydaje mi się", "jestem przekonany", "nikomu nie szkodzi"....

Wytrzymałem do tego, że każdemu zależy na chorowaniu społeczeństwa pomijając twoje #!$%@? ze składką zdrowotną w chinach (bo mi się dyplom w szafie obraca z zażenowania)
Puknij się w ten pusty łeb. Komu zależy na trupach i chorych?
Koncernom farmaceutycznym zależy na jakości leków....bo jak będą #!$%@?
@tyt2121: Przepraszam bardzo, ale żerowanie na cudzej chorobie, porady w stylu "ciężkie zapalenie płuc leczyć perhydrolem dożylnie", mówienie "jeśli macie problemy z sercem, nie idźcie do kardiologa" i sianie paniki na temat każdej nowej technologii to nie jest robienie niczego złego?

Miałem ciężkie zapalenie płuc. I gdyby lekarka nie wjechała konkretnie trzema lekami w szpitalu, a leczyła mnie perhydrolem, to bym umarł. Jeśli nie od perhydrolu, to od nieleczonego zapalenia płuc.
@tyt2121 ale zasłanianie działalności Zięby frazą "wolność słowa" to jest ale turbodzbanizm. Oczywiście, każdy ma prawo mówić co mu się podoba, ale nakłanianie ludzi by nie stosowali profesjonalnej pomocy lekarskiej w przypadkach zagrożenia życia powinno być #!$%@? i jest karalne. I nie jest to zamach na wolność słowa a obrona tych słabszych, gorzej wykształconych/podatnych na manipulacje ludzi, którzy kupią każdą teorię z żółtymi napisami.
@tyt2121 jeśli to nie bajt, to naprawdę człowieku przykro się robi jak widzi się takie wpisy ;/

Bardzo ważna sprawa i dość łatwa do sprawdzenia przez Ciebie: długość życia zaczęła rosnąć gdy ludzie zaczęli stosować w medycynie nie domysły a metodę naukową (której zięba swoją drogą nie stosuje) i rośnie ona do dzisiaj. Nie od roku 2000.

Czemu uwzięli się wszyscy na chłopa? Prosty powód - bo szkodzi. Nie dlatego, że big
A czym się #!$%@? różni w takim razie zięba od BigFarma?!?!? Strukturyzatorem wody się wyleczysz? Witaminą C lewoskrętną? Wlewami doodbytyniczymi z perhydrolu? Sokiem z buraka? A wszystko to do kupienia na stronie pana magika zięby za jedyne kilka stówek albo kilka tysięcy. TO CO TO #!$%@? JEST JAK NIE ZŁODZIEJSTWO?!

Zięba to piepszony oszust i szarlatan! A do tego buc, cham i menda z ego porównywalnym tylko do Bolka.