Wpis z mikrobloga

@SzalonyFanMalysza: Podejrzewam, że zdała sobie sprawę, że jako adwokat czy radca nie miałaby w tym kraju życia, po tym co odwala jej ojciec.

Prawnicy to jednak grupa społeczna przeciętnie inteligentniejsza od reszty społeczeństwa i świadoma zmian ustrojowych, więc zakładam, że nie byliby wobec niej wyjątkowo przyjaźnie nastawieni tak jak ludzie po 1989 r. nie byli przyjaźnie nastawieni do dzieci komunistów.
@ZaplutyKarzelReakcji Słuchaj jej ojciec ma tyle wrogów ilu przyjaciól zapewniam cię za jeśli chodzi o pracę i rozwój to znaleźli by się ludzie którzy by podczas rozmowy o pracę całowali ją po rękach, zdaj sobie sprawę że to jest córką prezydenta a nie Pana Janusza pracującego w zakładzie meblowym.


@Fixusa: Stary przestanie byc prezydentem, a mlodzi nienawidza PiSu. Bylaby traktowana jak corka Jaruzela
@ZaplutyKarzelReakcji: Za granica ma szanse zarobic wiecej pieniedzy, a majac tate prezydenta masz nizszy prog wejscia. Co do samego wykonywania zawodu w polsce to negatywna ocena dzialalnosci ojca-prezydenta ma raczej maly wplyw na kierowanie pozwu o zaplate, czy rejestracje spolki w krs.