Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Myślicie, że introwertyk poradzi sobie jako kierownik projektu na budowie? Niby nie mam problemu pracy z ludźmi jeśli już się zapoznam ze wszystkimi, ale na samą myśl, że projekt startuje i muszę zapoznać kilkanaście nowych osób to aż mi się niedobrze robi. Jako podwykonawca będę musiał kontaktować się z kierownikami wykonawcy i podwykonawców, często ludzie którzy są typowymi liderami, ja generalnie lubię podejmować decyzję na spokojnie jednak tacy ludzie potrafią naskakiwać. Do tego mam #!$%@? na aktualnej budowie, kończę jedną budowę jako inżynier i przeskakuje na drugą w międzyczasie jako kierownik. W sumie awansowałem po 1,5 roku, od skończenia studiów więc myślę, że to całkiem dobry wynik. Zarobki 6k brutto, wyjdzie mi jakieś niecałe 5k na rękę i mieszkanie za darmo, bo delegacja. Uważacie że dobra stawka?

#elektryka #inzynieria #automatyka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: kierownik projektu dobra fucha, odpowiedzialność tylko majątkowa, dupę nadstawia kierownik budowy
Zastanów się dwa razy nad formą umowy przy tej stawce.
B2b odpowiadasz majatkiem. Umowa o pracę 3xwynagrodzenie( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja kończę właśnie #budowinictwo i kurde dorwalbym kiedyś kierownika projektu
Możesz przybliżyć lekko jak tak szybko wrzucili Cię tak wysoko? Ta nowa budowa to nie jakiś grząski grunt?
Myślicie, że introwertyk poradzi sobie jako kierownik projektu na budowie?


@AnonimoweMirkoWyznania: Poradzi sobie, ale na dłuższą metę będzie to dla niego duży dyskomfort.

na samą myśl, że projekt startuje i muszę zapoznać kilkanaście nowych osób to aż mi się niedobrze robi

Z tego samego powodu dałam sobie spokój ze stanowiskiem liderskim. Codzienny kontakt z technikami, menegerami, magazynierami, oraz podwładnymi i ich tysiącem problemów, mnie jako intro wykończyłby psychicznie.
Czasem, jak zdarza