a) Zrób dla siebie coś co Cię zrelaksuje- zorganizuj sobie domowe spa, wybierz się na masaż, odpocznij wieczorem przy winie, świecach i muzyce, którą lubisz
W sumie to ciężko to nazwać wyzwaniem, niemniej biorąc pod uwagę fakt, że w ciągu ostatniego tygodnia praca przytłoczyła mnie mocno, to jednak się przydało. Nawet bardziej niż się spodziewałem.
Wanna, świece, olejki, książka i bourbon (zamiast wina). Zdjęć mojej małej wanny i mnie samego niestety nie będzie.
@shpaq_: dostałeś zadanie o poziomie trudności -10. Czy tak trudne było zrobienie zdjęcia przygotowania tego relaksu? Nie zaliczamy tej relacji, możesz jeszcze raz dzisiaj wieczorem zrobić sobie pianę w wannie i jakoś to udokumentować.
@brand_new_brain: w sumie racja, skupiłem się na potrzebnym mi relaksie i jakoś nie miałem pomysłu jak to sensownie udokumentować bez wrzucania swoich półnagich fotek z łazienki.
Każdy facet z którym byłam kupował mi kwiaty i zapraszał do restauracji , nigdy nie pozwalał wracać samej w nocy więc nigdy nie zejdę poniżej tego MINIMUM bo mniej już się zrobić nie da a jeśli facet nie robi nawet tego to menel nie facet którego można rozważyć #przegryw #p0lka
W sumie to ciężko to nazwać wyzwaniem, niemniej biorąc pod uwagę fakt, że w ciągu ostatniego tygodnia praca przytłoczyła mnie mocno, to jednak się przydało. Nawet bardziej niż się spodziewałem.
Wanna, świece, olejki, książka i bourbon (zamiast wina). Zdjęć mojej małej wanny i mnie samego niestety nie będzie.
#mirkowyzwanie
@Norkanerka: Proszę bardzo:
@brand_new_brain: z takim określeniem penisa to pierwszy raz się spotkałem (ʘ‿ʘ)
Ładnie pachnące świeczki - checked.
Książka (Moby Dick jakby ktoś pytał) - checked.
Bourbon z lodem - checked.
Truskawki - checked.
Półnagiego mnie nie ma.