Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem już mirki kto ma rację i czy mam prawo do tego, żeby mi było przykro. Wczoraj z okazji walentynek zabrałam mojego niebieskiego do kina oraz dałam mu prezent w postaci perfum (nietanich, jeżeli to ma znaczenie). On przy przyjmowaniu prezentu trochę się zmieszał i od razu wiedzialam, że po prostu nic dla mnie nie ma, ale to nic - po kilku latach związku takie daty jak walentynki mogą po prostu wypaść z głowy, może nie wiedział czy ja coś szykuję, no cokolwiek. W każdym razie powiedzial, że teraz nic nie ma, bo szykował cos ekstra na następny dzień, bo ma wolne w pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) przy okazji poprosił mnie, żebym wybrala jakies muzeum, do którego możemy pójść tego dnia (wybieraliśmy się już od jakiegoś czasu, mamy wejściówki do kilku takich miejsc za darmo). No i następnego dnia (czyli dzisiaj) pyta mnie czy wybrałam jakieś miejsce, ja mówię że tak, on pyta w jakich godzinach otwarte, więc mówię, że akurat tego nie sprawdziłam. I zaczęło się "no przecież mówiłem, żebyś sprawdziła" itd. Mowie, ze prosil tylko żebym wybrala miejsce, nic poza tym. "Myślałem że to logiczne". Ok, lekko #!$%@? pytam, czy mamy coś jeszcze na dziś w planach, bo jeżeli tylko to muzem, to wolałabym zostać w domu, bo od tygodnia trzyma mnie przeziębienie. On w tej sytuacji powiedzial tylko, że chciał zabrać mnie do triumpha żebym sobie wybrała bielizne, ale jak tak to nie i poszedł czytac komiks. Także teraz jadę sobie sama do knajpki zjeść coś dobrego z okazji walentynek i zastanawiam się dlaczego jestem taka #!$%@?. Jest mi po prostu przykro i tyle.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania czekaj xD koleś zapomniał o walentnkach, no ok. Ale chciał to nadrobić więc zaprosił Cię do muzeum. No fajnie. Ty nie sprawdziłaś czy wgl jest otwarte, co serio jest logiczne każdy by sprawdził przy wyborze czy otwarte. Potem wkręciłas się że skoro tylko muzeum to #!$%@? bo jesteś chora A wczoraj sobie poszłas do kina, a teraz jedziesz coś zjeść na mieście. Uwaga wydaje werdykt: koleś #!$%@?, bo zapomniał, ale fajnie,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@konsumatumest: wiesz, gdy zapytał kiedy otwarte a ona nie sprawdziła to nie musiał jej sugerować że jest głupia tylko odpowiedzieć "dobra zaraz sprawdzę, kurde zamknięte to wybierzmy coś innego". Kwestia komunikacji. Może próbował uratować ale trochę nieudolnie zrzucając to na nią i lecąc po najlżejszej linii oporu.
Może jej być z tego powodu przykro ale czas porozmawiać aby takie akcje nieee miały potem miejsca niż izolować się. Po wyjaśnieniu mogli razem
On #!$%@?ł po całości. Fakty są takie, że zapomniał o walentynkach i nie starał się tego naprawić. Wydałaś na niego kilka stówek, a on na Ciebie nic. Gdyby taka sytuacja została opisania na wykopie oczami mężczyzny od razu pojawiłyby się komentarze o roszczeniowej #p0lka.