Wpis z mikrobloga

A tak właściwie - skoro Axelio już się odważył, wdarł na scenę, podbiegł do Miecugowa, to czemu go porządnie nie uderzył, tylko tak ot, pogłaskał?

Nie twierdzę, że zrobił dobrze, ani nie popieram lania ludzi po ryjach. Ale kurde, jak już miałbym się odważyć na taki wyskok, to albo nie biję go w ogóle, albo porządnie! Tak to Miecugow praktycznie nie oberwał, a Axelio i tak odpowie za to co zrobił. #fail + #zeroprofitu

#axeliocontent
  • 6
@kontra: Myśle, że specjalnie go nie pobił. Jak będzie miał okazję się wypowiedzieć to powie: "Chciałem tylko strzepać kurz na marynarce i pokazać kartonik". Potem nagłówmi w mediach, że internetowy bohater i takie tam