Wpis z mikrobloga

TL;DR różowa która ma tu konto wystawia Mirka z którym planowała przyszłość, on jej zaufal ona go zrobiła w chu*a.
Kobietom nie można ufać, szczególnie różowym paskom na wykop, a tym bardziej jeśli ma jakieś problemy z sobą typu #borderline albo coś podobnego.
Jedna różowa która ma tu konto, zmienia co pół roku albo co rok na inne, bo pewnie by ją tu wystalkowali szybko, zresztą to nie problem, to ona jest tak jebnieta, że pisała z moim kolegą tu 3 miesiące, była sielanka, rozmowy od rana do wieczora, przez tel kilka godzin w nocy, plany na przyszłość, podobne zainteresowania, mieli ciągle o czym rozmawiać. Zwlekala ze spotkaniem, bo bała się, że może coś się zepsuć. Mieli wzajemnie mega dużo atencji, teraz ona sobie znalazła innego, możliwe że też Mirka tylko na miejscu. Taka była pewna, że ona nie szuka miłości teraz, tylko dopiero jak skończy studia za pół roku. Powiedziała, że wstrzymaja się, żeby ułożyć sobie, on nie naciskal, dzieli ich tylko 120km więc z tym nie było problemu. Oszukiwala go dosyć długo, ukrywała, że spotyka się, a oni dzielili się swoimi fantazjami odnośnie seksu, no idealny początek związku, miłości. A ona go w chu*a robiła, on jej zaufal ona to wykorzystała. Niby to nic takiego ale on się zdążył przywiazac.

Jeśli będą zainteresowani to mogę dokładniej opisać historię.
Jeśli to czytasz różowa to ha tfu pluje Ci w ryj, tak samo jak zostawił Cię ten ostatni Miras tak samo i zostawi Cię ten, tylko sobie porucha ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A no i ma Twoje nudesski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #zdrada
  • 65
Kobietom nie można ufać, szczególnie różowym paskom na wykop, a tym bardziej jeśli ma jakieś problemy z sobą typu #borderline albo coś podobnego.


@VikEros: Czekaj, czekaj, czekaj... xD Typek poznał typkę w INTERNECIE. Nie widział jej, nie spotkał się z nią, jedyne co ich łączyło to kontakt on-line, ewentualnie telefoniczny. Przez trzy miesiące. Nagle dramat! Koniec! Nieszczęście! Nie będzie domu na przedmieściach, dwójki dzieci i labradora, bo... losowy, anonimowy człowiek
@VikEros: no niefajen zrobiła ale czy to jest powód aby nienawidzieć kogoś po 3 miesiącach znajomości i jeszcze brudy przed innymi wywlekać o tej 2 osobie? xD No jeszcze mogę zrozumieć że ona ukrywała to przed nim i w tym samym czasie sie z kimś spotykała i trzymała go jako drugą opcję ratunkową. Ale to dalej nie jest powód aby tak atakować.
W kontaktach przez neta trzeba mieć ciągle z boku
@takietomile: a czemu nie. Może ma jakiś cel w tym aby ją zdemaskować ? Wtedy już ma to sens ;)
A może jest normalna dziewczyna która ma empatię i nie przechodzi obojętnie ;)