Wpis z mikrobloga

  • 0
@rajman w Biłgoraju? xD Dwa razy próbowałem i dostałem informację "nie mamy pańskiego zgłoszenia co pan nam zrobi?". Wtedy akurat miałem czas i mi sie nie spieszyło, tym razem mam 2 dni na ogarnięcie mojego volvohamona. Postanowiłem pójść osobiście.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@open_or_die: ja wiem że urzędy itd to rak, ale zawsze po rejestracji otrzymujesz potwierdzenie zapisania się na termin, z tym kwitem bym nie odpuścił i zrobił awanturę aż ktoś mnie przyjmie i sprawę załatwi.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@open_or_die: ja się kłóciłem i załatwiłem mimo że mnie chcieli w chooja zrobić i to w Lublinie. Naczelnik przeprosił i wszedłem 10 minut po terminie bez proszenia. Trzeba walczyć o swoje i tyle.
  • Odpowiedz
@open_or_die
@rajman Takie długie kolejki to efekt zmian przepisów dotyczących zgłaszania kupna pojazdów, które nie są rejestrowane. Wprowadzono kary finansowe za niezgłoszenie więc walą tłumy zgłaszać kupno pojazdu dokonane przez kilkoma laty nie rozumiejąc, że prawo nie działa wstecz i ten przepis ich nie dotyczy. No ale jak są deficyty intelektualne w społeczeństwie, to później osoby, które chcą coś załatwić muszą czekać w kolejkach.
  • Odpowiedz
  • 3
@shitman6 a ja mam auto że Szwajcarii na które mam 14 dni w tygodniowym urlopie.
2 dni papiery i przegląd ogarniałem bo nie mogłem znaleźć nikogo kto mi podbije.

Że niby niedziałający licznik w 27 letnim aucie to jakiś problem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@open_or_die: ostatnio byłem 20 minut przed otwarciem i byłem 9 w kolejce. Ale miałem jakieś szczęście, a niedawno pojechałem odebrać twardy dowód, byłem 12 minut po otwarciu i w kolejce przede mną było 27 osób. Po godzinie wróciłem i nadal 19 osób przede mną. Darowałem sobie. xD

  • Odpowiedz