Wpis z mikrobloga

I musiałeś zagrać na ostatnim miejscu na starcie z Georgem Russellem, młodym mężczyzną o dobrych nadziejach, który nie był wystarczająco utalentowany, aby stanąć przed pilotem jedną ręką, ale musiał także wykorzystać całą „pomoc” zespołu, aby pokazać Toto Wolffowi, że nie „ochrzcił” niewłaściwego młodego człowieka.


Robert nigdy nie narzekał, udowadniając, że jest poważnym profesjonalistą. Ale musi być bardzo ciężko zmierzyć się z wiatrem przez cały sezon,