Aktywne Wpisy
olito +37
Kurła, myślałem, że to jakiś chiński SUV a to Rolls Royce za 3 bańki. Koleś se kupił hot doga z czoskowym sosem i sobie je w środku w aucie. Tak trzeba żyć. #motoryzacja #samochody #luksus #bogactwo #rollsroyce
Rad-X +64
Jakie są wasze wspomnienia z lekarskiej komisji wojskowej?
Ja najgorzej wspominam pomiar siły mięśni odbytu tą #!$%@?ą dmuchaną gruszką z licznikiem. Ja jeszcze rowa nie ogoliłem i później musiałem paznokciami ten lubrykant z niego wygrzebywać. I w ogóle, to najgorsze uczucie tego ciepła tej gruszki po poprzednim kolesiu :/ niby są myte, ale...
A po drugie, to jak przy ważeniu jąder tą łyżką ogarną, że walisz kapucyna i dają cię na stanowisko
Ja najgorzej wspominam pomiar siły mięśni odbytu tą #!$%@?ą dmuchaną gruszką z licznikiem. Ja jeszcze rowa nie ogoliłem i później musiałem paznokciami ten lubrykant z niego wygrzebywać. I w ogóle, to najgorsze uczucie tego ciepła tej gruszki po poprzednim kolesiu :/ niby są myte, ale...
A po drugie, to jak przy ważeniu jąder tą łyżką ogarną, że walisz kapucyna i dają cię na stanowisko
Pytanie głównie do #niebieskiepaski i ich punkt widzenia z perspektywy męskiej, ale jeśli #rozowepaski miały podobne uczuciowe perypetie to też chętnie wysłucham.
Mianowicie: czy bylibyście w stanie stworzyć związek z dziewczyną która nie jest w waszym typie, ale świetnie się dogadujecie, jest między wami więź, zgodność charakterów? Jestem różowym i mam wrażenie że wylądowałam w takiej relacji. Mam wrażenie że choć nie mam jakiś rażących defektów, nadwagi i obiektywnie jestem w normie, to po prostu nie jestem w typie faceta, na którym mi zależy. On po prostu lubi mnie, lubi tę relację, lubi porozmawiać, i podkreśla to, ale żeby rozwinęła się to w coś więcej to mam wrażenie że jest jakiś mur, i tym murem jest to że jednak on ma inny, wymarzony ideał urody.
Więc zastanawiam się czy jest sens próbować to rozwijać w kierunku związku? Czy da się, czy w ogóle jest sens "przekonać" faceta o swojej atrakcyjności? Racjonalnie uważam że to dosyć kiepski pomysł. Ale emocje rządzą się innymi sprawami, i gdy go widzę, mam ochotę próbować...( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Nie mogę mówić za innych facetów, ale np. dla mnie charakter czy osobowość, to podstawa, wygląd jest sprawą drugo, a
Z tego w jaki sposób to opisujesz wygląda mi to na ten drugi typ. Prawdopodobnie będziecie razem, ale tylko do czasu aż znajdzie kogoś w swoim guście, a związek z Tobą będzie traktował jak "koło zapasowe".
Zaakceptował: LeVentLeCri
No i z czasem jak zaczęliśmy rozmawiać to okazało się, że
Komentarz usunięty przez autora
I zależy co to znaczy, że nie jesteś w jego typie. Ja dzielę dziewczyny na ładne, niebrzydkie i brzydkie. I z tymi ostatnimi nie dałbym rady być w związku. Pierwsze dwie grupy to jakieś 80-90% dziewczyn w moim wieku. Może warto o tym z nim porozmawiać jeśli wasza relacja jest trochę dłuższa