Wpis z mikrobloga

Wręczam kurierowi odliczoną gotówkę, a ten ma pretensje jakieś, coś burczy że jak on to ma do wpłatomatu... tutaj nie zrozumiałem, bo dziwnie dukał zdenerwowany. Spojrzałem na niego i pytam o co chodzi, cisza. Podpisałem, odebrałem paczkę, on ani "dzięki", tylko "do widzenia", schodzi po schodach i dalej coś gada że do sklepu musi iść (zmienić kasę?). Więc wołam o co gościowi chodzi. Idź pan w uj z inpostem. Tylko mi ciśnienie podniósł.
#inpost ##!$%@?
  • 4