Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 406
@Jooe: człowiek: muszę mieć starannie dobrany narząd do przeszczepu, potrzebuje odpowiedniego dawcy, skomplikowanej operacji, leków, a i tak nie mam pewności czy narząd się przyjmie.

Jabłoń: rozciąłeś mi gałąź i #!$%@?łeś tam badyl z innej jabłoni? Nie ma sprawy, dzięki, jak będą jabłka to Cię zawołam.
  • Odpowiedz
@krolik1337: Raczej:
Jabłoń: rozciąłeś mi gałąź i #!$%@?łeś tam badyl z gruszy? Nie ma sprawy, dzięki, jak będą gruszki to Cię zawołam.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@osmakukokosowym: Jemu chodziło o to, żebyś zmusiła młodą gałązkę do wypuszczenia korzeni. Albo przygnij ją mocno do ziemi i przysyp (i dociąż), albo posmaruj maścią sadowniczą i dowiąż reklamówkę z torfem czy czymś takim. Jak wyhoduje sobie korzenie, to odetnij i już ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Jooe: nigdy tego nie widziałam, ale wiem co to. Tak się tworzy nowe jabłonie, wiśnie - nacina inne drzewa, mocuje gałązkę z takiej jabłoni, drzewo przyjmuje takiego odszczepieńca i voila! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz