Wpis z mikrobloga

Cześć mircy. Taki średni ten dzień kobiet mi wyszedł mimo, że lubimy z partnerką dziczyznę i ogólnie mam kilka pytań do osób, które miały już doświadczenie z dzwonem w sarnę.
Nie mam AC. Na drodze nie było znaku A-18b czyli, że są dzikie zwięrzęta. Dodatkowo kobieta mieszkająca obok powiedziała mi, że tu co chwile sarny biegają i ktoś się w nie pakuje. Policja sporządziła notatkę. Co mam robić w pierwszej kolejności bo nie ogarniam?
a) najpierw zgłosić to ubezpieczalni mimo braku AC
b) najpierw ogarniać na własną rękę naprawdę auta
c) najpierw zgłosić to zarządcy drogi celem wywalczenia odszkodowania

Z góry dzięki za pomoc!


#pytanie #pytaniedoeksperta #sarna #wypadek #ubezpieczenia #motoryzacja
Pobierz Machinae_Supremacy - Cześć mircy. Taki średni ten dzień kobiet mi wyszedł mimo, że lu...
źródło: comment_1583679984Zvrm0ggT2Bf3TORV9T4u7B.jpg
  • 8
@Machinae_Supremacy: w sumie to chyba bardziej sprawa administracyjna z zarządzającym niż stricte z ubezpieczycielem. ale nie moja działka prawa więc się nie mądrzę

miej na zdjęciach szczególnie, że na tym obszarze nie było znaku bo to w sumie istotne
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Machinae_Supremacy: powiem ci tak. Przerabialem to samo. I w skrócie masz szanse bardzo male bliskie zero ze ci zwrócą kase. Tez w moim przypaxku nie bylo tego znaku. Policjanci chcieli pomoc i mowili o pismach do koła lowieckiego albo zarzadcy dróg ale od razu powiedzieli ze szanse na dostanie kasy za bliskie zero. Sam znajomy mial podobna sytuacje i walczył pol roku i nic nie dostał. Także nie nastawiaj sie ze