Wpis z mikrobloga

Zamaskowani - A3B #lacunafabularniestarwars #lacunafabularnieczarnolisto

---------------------------------------------------------------------------

- Co jest właściwie źródłem tak potężnej Mocy u Spocka? - Aqumulus głowił się nad tym problemem od jakiegoś czasu wraz z innymi członkami Zakonu.
- W mojej ocenie? - zapytał Kruul, a gdy dostrzegł przytaknięcie ze strony mistrza Colla, kontynuował. - Niezwykły talent. Zawsze był potężny, ale do tej pory nie udało mu się rozwinąć skrzydeł.
- Do tej pory?
- Ambicja zżerała go od samego początku - westchnął Kruul. - Nie interesowało go pozostanie w Akademii, najważniejsza zawsze była dla niego Rada. Ale teraz powątpiewam czy nie chciał się tam dostać z jeszcze innych, nieznanym nam pobudek.
- Myślisz, że on to wszystko planował od dłuższego czasu? - zdziwił się mistrz Aqumulus
- Absolutnie! To był zryw podyktowany emocjami. Kto wie, czy nie żałuje swojego czynu. Jest jednak zbyt dumny, by wrócić z tej ścieżki. Grozi mu podróż w otchłań...

Mistrz Coll wstał. Rozejrzał się po gabinecie Kruula i chwycił jego datapad. Mistrz Kruul wyraźnie się speszył.

- Mistrzu, w jaki sposób mógł się nauczyć leczenia innych Mocą?
- Mam pewną teorię, pozwól że ci pokażę...

* * *

Illi ma 9 lat i jest małym chłopcem z Yenzurusa. Azi też ma 9 lat i jest małym chłopcem z Karova. Choć prawdopodobnie nigdy się ze sobą nie spotkają, obaj doświadczyli czegoś bardzo podobnego. To przeżycie być może wytworzyło między nimi pewną więź, o ile wierzysz w takie więzi.

Illi widział dwie tajemnicze postaci, obwieszone blasterami i sprzętem, którego zastosowania nie mógł się domyślać. Azi z bezpiecznej odległości obserwował dwie tajemnicze postaci, które... sami już wiecie na czym to polega.

Tajemnicze postaci rozmawiały między sobą bardzo żywiołowo. Mieli tego dnia do wykonania bardzo ważne zadanie. Mimo nałożonych masek na twarz wyczuć można było drżenie ich głosu, gdy ustalali szczegóły działania. Choć chłopcy nie byli w stanie określić, czy drżenie wynikało ze strachu, czy z ekscytacji. Cel był jeden - wywołać chaos, rozbić lokalne morale, sprawić by wygrał strach... i jakkolwiek chcesz nazwać atak na najważniejsze instytucje na planecie.

Ale w tym miejscu wspólna ścieżka zaczyna się rozwidlać. Illi obserwował profesjonalistów w akcji, Azi był w stanie nawet jako mały chłopiec dostrzec popełniane błędy. Illi musiał się mocno skupić, by widzieć przyczajonych i dyskretnych zamaskowanych terrorystów. Mama, babcia, dziadek, brat, siostra i domowe zwierzątko Aziego byli świadomi podejmowanych przez terrorystów działań. Szelest kontra wybuch, szmer kontra huk. Cel osiągało się różnymi sposobami.

I ścieżka zaczynała z powrotem łączyć się w jedno. Narastająca reakcja, wzmożone siły obronne, zwrot akcji, ucieczka w ostatniej chwili i zniknięcie w nadprzestrzeni. Dziś zło nie zatriumfowało, dziś Illi i Azi wrócili do swoich codziennych zabaw bez strachu o swoje życie.

Do czasu następnej wizyty następnych Zamaskowanych.

* * *

- Mocniej, mocniej! - dyszał Kruul

Aqumulus pocił się niemiłosiernie. Dłoń położona na celowo skaleczonym ramieniu Kruula pociła się coraz bardziej, jednak rana nadal nie chciała się zasklepić.

- W porządku, nie ma sensu - westchnął mistrz Coll - Noxalia, Fruthiv, spróbujmy razem.

Trzy dłonie na ramieniu Kruula momentalnie zaczęły usuwać zmęczenie na jego twarzy. Jedi silili się na koncentrację, a wspólny wysiłek zaczynał przynosić oczekiwany efekt. Po odjęciu dłoni ramię Kruula znów było całe i zagojone.

- Słodko-gorzki finał - westchnął mistrz Coll. - Z jednej strony udało nam się osiągnąć cel. Z drugiej... realizować go w trzy osoby? Mam wrażenie, że Jedi nigdy nic nie zrobi sam...

W tym momencie do sali wpadł zdyszany Kyle.

- Mistrzu, mistrzu! - krzyknął podekscytowany
- Znalazłeś coś ciekawego w bibliotece? - Aqumulusowi wyraźnie udzieliła się ekscytacja Padawana
- Nie... - momentalnie zmarkotniał - Mistrz Stah-Schek chce się połączyć w sprawie miejsc w Radzie... a biblioteka...

Kyle wyszedł z sali, mamrocząc pod nosem.

- Szkoda gadać, szkoda strzępić...

---------------------------------------------------------------------------

@praise_it, @Treant, @Uaimmiau, @Hrabia_Vik, @Akumulat, mistrz Kruul +umiejętność Pomniejsze Leczenie Innych (umiejętność pozwala leczyć innych, jeżeli używa jej co najmniej trzech posiadaczy tej techniki)

@Uaimmiau, @Wolffe, @Hrabia_Vik, @TheDamex, @orange92, @kolorowy_jelonek +umiejętność Leczenie Mocą

@szatantomojziomal_, @plecyPolakow Moc +1

---------------------------------------------------------------------------

Powołano nowych członków Rady Jedi - mistrz Aqumulus Coll ( @Akumulat) i mistrz Jett-Dari Tyraust ( @praise_it)

Epheron +1 PM

Mualiv z pomocą planet Republiki rozpoczął prace nad technologią mocniejszych osłon statków gwiezdnej floty redukujących uszkodzenia wywołane przez siłę wrogiego ostrzału. Jak na razie nie osiągnięto żadnych postępów.

Skazani terroryści Star Guardian Urgot, Riyanu Keevs oraz Navian ( @Legzday @Rinne i @LeBronPL) wychodzą z Bacty i trafiają na dwie tury do więzienia Homoharem na planecie Polin. Tura trzecia zaliczona na poczet kary.

Bohater @Matei123 wychodzi z Bacty i zajmuje stanowisko Senatora planety Skarpeton.

---------------------------------------------------------------------------

KONIEC TURY TRZECIEJ
Pobierz
źródło: comment_1583716532GxpY8ghAwdsalui7RZmRdh.jpg
  • 2