[masiej]

Po co przychodzić do pracy pół godziny przed czasem? oO #pracbaza

[yupitr]

@masiej: zależy jaka praca - ja mam być do 8:30 a przychodzę na 16 po to żeby o 14 #!$%@?ć do domu

[masiej]

@yupitr: z sztywnymi godzinami pracy 8-16

[yupitr]

@masiej: moja koleżanka jak była na stażu to zawsze przychodziła prawie godzinę wcześniej, bo bała się, że się spóźni tymczasem pracowniczki otwierały i tak 15 minut przed otwarciem i tyle musiała stać

[masiej]

@yupitr: tyle powiem: xD

[Chmielciu]

@masiej: czasem przychodze pół h przed czasem, częściej jednak 10-15 minut, w tym czasie robię herbate, kawę, przeglądam wykop itp

[Androo]

@masiej: Chociażby dlatego, że można natknąć się na korki?

[masiej]

@Androo: akurat te pytanie mnie naszło w związku z jednym z pracowników, który mieszka obok zakładu i nie trafi na korek

[Androo]

@masiej: To już inna sprawa. Jak ktoś dojeżdża 20-30km to pasuje być wcześniej.

[Jade]

@masiej: bo taki mam pociąg że jestem pół godziny przed, jakbym jechał następnym to wiecznie bym się spóźniał

[Versus123]

@masiej napić się spokojnie kawy i zapalic papierosa przed robotą

[Qtko]

@Versus123: ja teoretycznie powinieniem robić od 8, szefostwo jest nawet wcześniej czasami, a ja około 9tej siedze :D

[Czarna_ksiazka]

@masiej ja przyjeżdżam wcześniej żeby parking zająć, odpalam kompa, idę kupić śniadanie, robię kafkie, idę zapalić i tak leci do tej 8 xd

[Crea]

@masiej: Kawałek dojazdu do pracy, możliwe korki. Lepiej przyjechać wcześniej niż spóźniać się notorycznie.

[RozbrykanyKartofelek]

@masiej: ja zaczynam o 8, a jestem w prwcy 7:30. Tylko, dlatego że, jak wyjadę z domu o 6:45 to jestem na 7:30, jak wyjade o 7:15 to będę na 8:45 xD

Więc wpadam do roboty, robie kawkę i git.

[bizancjo]

@masiej: Też tego nie rozumiem. Jak mam do pracy na 8 to przychodzę na 8:30, raczej w tę stronę powinno się iść.