[d.....a]

Sytuacja robi się poważna. Ludzie szturmują sklepy, półki puste. #koszalin #slupsk #koronawirus

[d.....a]

@Grooveer: no może trochę, ale z drugiej strony, szkoły zamknięte, następne moga być kościoły i duże sklepy. Chciałbyś siedzieć na kasie i dotykać każdy towar który ktoś położy na lade? Z polskim podejściem, gdzie ludzie ukrywają możliwość zarażenia to bardo szybko można załapać wirusa w sklepie.. Pewnie się mylę, ale kto wie.

[tonietytoja]

@Grooveer: dupa piecze ze sie nie zalapales?

[P.....n]

@Grooveer: @dzika_kaczka_bez_dzioba: w kauflandzie stany są dobre, hurtownie spożywcze typu Allfood czy Makro rowniez mają wysokie stany towaru.

[P.....n]

@Grooveer: ale co zobaczymy? to nie jest #!$%@? rosja, że są sankcje i embarga czy druga wojna swiatowa że ludzie będą chodzić wygłodniali. Zaledwie 0.000057% obywateli w Polsce jest zarażonych wirusem, a aż 0% na wirusa zmarło.

Producenci i dostawcy zacierają rączki, bo dla takiego cenosa czy innej Lubelli oznacza to produkcje na 200/300%, sklepy i tak wykupią nakład, bo będzie brak. Orlen to samo, wypuści środek do dezynfekcji rąk. Bo

[P.....n]

@Grooveer: naprawde nie ma potrzeby przesadnej paniki. Dbajcie o higiene 3 razy bardziej niż dotychczas, darujcie sobie imprezy masowe czy też miejsca publiczne, żywność tylko po obróbce terminczej (najlepiej zainwestować w katering na ten miesiąc/dwa) a wszystko będzie jak w najlepszym porządku.

[P.....n]

@Grooveer: stad po wejsciu do domu prosto do toalety w celu dezynfekcji, a po opuszczeniu klatki schodowej płyn carex na rączki i jest wszystko cacy :)

Komunikacji osobiscie nie uzywam, bo mam samochod. A sklep, no podobnie co w przypadku klatki.

[achtunki]

@dzika_kaczka_bez_dzioba: Byłem kupić bułeczki w Kauflandzie, ludzie wynosili całe zgrzewki mąki, kaszy, kiszonek już nie było prawie, konserwy. Kolejka była na jakieś 80 metrów. Czekałem ponad pół godziny żeby do kasy dojść.

[P.....n]

@Grooveer: ok, czym jest skazone powietrze? Pierdem, rzygiem? Czy chuchnięciem? Jeśli tak to sorry kolego, ale wirus w miiejscu stać nie bedzie, bo są wiatry (akurat w Koszalinie dosc pizga dzis)

No i teraz tak, z nieznajomymi się nie całuje, ani nie rucham, ani nie dotykam jego gówna.