Wpis z mikrobloga

Pracuje w jednym ze sklepów które dostarczają zakupy do domu. Od połowy lutego zamówienia takie że ho ho. Podziwiam ludzi którzy zamawiają po 750 kg na 3 piętro bez windy i tak samo mocno wbijam w nich #!$%@?. Oczywiście nie ma możliwości pracy zdalnej więc jeździ się #!$%@? wie do kogo, generalnie kierownictwo ma też #!$%@?. Mnie rozbolalo kolano więc mam wszystko w dupie i od tygodnia siedzę w domu :D Współczuję jednak tym którzy bez pracy żyć nie mogą i ostro nadal #!$%@?. Ostatnio było zamówienie do kogoś kto wyszedł na korytarz w pełnym ferszalunku tzn. kombinezon, okulary, maseczka, itd. Pytanie czy gość siedzi na kwarantannie czy tylko go #!$%@?ło :) mam filmik dla zainteresowanych, w razie co proszę zamawiać w komentarzach ;)
#koronawirus #pracbaza #foliarze
  • 16
@GrubyGiecik: Może gość jest na coś chory i jest w grupie podwyższonego ryzyka? A może foliarz. xD Też zamawiam do domu i rozważam czy nie zacząć się umawiać z dostawcami na zostawianie opłaconych wcześniej zakupów na wycieraczce? Tak w sumie bezpieczniej i dla mnie i dla drugiej strony, bo i ja się nie zarażę i dostawca ma jedno zmartwienie mniej.