Wpis z mikrobloga

@ImNewHere: Generalnie zarządziłem w rodzinie kwarantannę, niewychodzenie, niespotykanie się, tylko telefon. Jeszcze jakieś zapasy dla nich muszę ogarnąć - bo ja sobie zrobiłem na miesiąc/dwa, natomiast oni są wyzerowani. Nawet środków dezynfekcyjnych nie mają. ¯\_(ツ)_/¯
@ImNewHere: Szkoda, że na podejście wielu starszych ludzi, w tym np. Dziadków, nie ma się wpływu... Mówią, że jak Pan zechce, to do niego pójdą... Tłumaczenia, że przy okazji zarażą i 'zabiorą ze sobą' kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt osob, dla ktorych może nie wystarczyć respiratorów, nie rozumieją... Codziennie kościół i zbiorowe modlitwy... Przykre, ze można na to tylko patrzeć z boku, bać się o nich i mieć nadzieję, że będą mieli