Wpis z mikrobloga

Wczoraj po raz pierwszy w trakcie swojego ponad 5 letniego pobytu w #austria wyszedłem ze sklepu bez tego co zamierzałem kupić. Kupiłem tylko to co zostało w sklepie (octu nie było :P). Dzisiaj od rana sklepy znowu zaopatrzone więc to tylko niepotrzebna panika ludzka związana z #koronawirud #covid19. Ludzie ciągle jednak kupują jakby wojna się szykowała.

Jak ktoś utknął w Austrii teraz z różnych powodów to tutaj jest krótkie podsumowanie zmian https://wenedi.eu/pl/poradzimy/ochrona-przed-koronawirusem-w-austrii

W skrócie spożywczaki, apteki i stacje benzynowe nadal czynne. Restauracje czynne do 15:00. Szkoły zamknięte od poniedziałku i środy. Zalecana praca z domu jeśli ktoś ma możliwość.
  • 4
@yale: po lewej stronie Dunaju w sumie sklepy doposazone, niczego nigdze nie brakuje, przynamniej ja odnosze takie wrazenie. Dziwne natomiast bylo wczoraj to ze w piatek 3 restauracje do ktorych poszedlem byly niemal calkowicie puste gzie wczesniej byl tutaj duzy ruch.
@yale: W baden kilka sklepów wczoraj zaczeło wpuszczać ludzi seriami bo dochodziło do przepychanek i ogólnego chaosu, ja sam byłem na zakupach dzień przed tym i już dało się zauważyć puste półki. W wiener neustadt ciężko było o wózek sklepowy tak samo w kilku sklepach w Wiedniu koło których wczoraj byłem. Poza tym raczej stabilnie i bez problemów.
@yale: Byłem wczoraj na przerwie w pracy w SPARze koło pracy w 4tym bezirku. Wszystko dostępne nawet papier toaletowy. Zero ludzi. Myślę sobie - zero paniki, zrobię zakupy w Merkurze koło domu (Westbahn) a tam pustki, zero papieru, świeżych warzyw i owoców itp. Także zależne od sklepu. Planuję zrobić zakupy w pon kiedy jeszcze dużo osób będzie w pracy (mam nakaz 2 tygodnie pracowania z domu).
Mam wrażenie że wiedeńczycy na
@DziQ86: Też pracuje w czwartym bezirku i wczoraj kumple popołudniu skoczyli po zagryzki i żartowali, że ludzie wykupują głównie papier toaletowy ;) Też sobie pożartowałem aż do czasu jak sam poszedłem po pracy do Hofera i 2xBilla w mojej okolicy. Dzisiaj sytuacja wraca powoli do normy, żona zdobyła klopapier :P Sprzedawczyni w Billa mówiła, że od poniedziałku sklep czynny do 18:00 więc bądźcie czujni - nie damy się tak łatwo ;)